Ostatni tydzień wakacji nie będzie aż tak upalny jak wcześniejsze tygodnie sierpnia. Do piątku utrzyma się zachodnia cyrkulacja powietrza. Znad północnego Atlantyku i Wysp Brytyjskich, przez Morze Północne po Skandynawię przemieszczać się będą kolejne układy niżowe, które przyniosą do nas chłodniejsze masy powietrza znad Atlantyku.
Będzie nieco chłodniej
Średnia temperatura będzie się wahać pomiędzy 21 a 25 kreską - informuje Dariusz Kubacki z wrocławskiego biura prognoz Cumulus
Wyjątkiem będzie najbliższa środa - 26 sierpnia, kiedy tylko na jeden dzień dotrze do nas ciepło znad Zatoki Biskajskiej, podnosząc wskazania termometrów. Centralna część Polski oraz na południu kraju będzie nawet do 27 stopni C.
Niżom towarzyszyć będą fronty atmosferyczne, które zahaczając głównie o północną część kraju, przynosić będą przelotne opady deszczu i lokalne burze.