Janusz Olejniczak zmarł 20 października w wieku 72 lat. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynika, że odszedł otoczony swoimi najbliższymi. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, pogrzeb artysty odbędzie się we wtorek 29 października.
Uroczystości żałobne rozpoczną się mszą świętą żałobną, która zostanie odprawiona o godzinie 11 w Kościele Sióstr Wizytek przy ul. Krakowskie Przedmieście 34. Po niej nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na Cmentarzu Stare Powązki (wejście Brama IV).
Na cmentarzu, na którym spocznie artysta, pochowany jest także jego syn Tomasz. Mężczyzna zmarł w nocy 13 kwietnia 2002 roku w wieku zaledwie 24 lat. Jego śmierć była ogromnym ciosem dla artysty i jego byłej żony, aktorki Sławomiry Łozińskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odszedł wybitny artysta
Janusz Olejniczak był uzdolnionym pianistom, znanym i cieszącym się uznaniem na całym świecie z mistrzowskich interpretacji muzyki Fryderyka Chopina. W 1970 roku, mając zaledwie 18 lat, jako najmłodszy uczestnik VIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie, zdobył VI nagrodę. Dwa lata później otrzymał IV nagrodę na Międzynarodowym Konkursie im. Alfredo Caselli w Neapolu.
Artysta koncertował w Europie, obu Amerykach, Azji i Australii. Wielokrotnie zasiadał w jury konkursów pianistycznych oraz prowadził kursy mistrzowskie w wielu krajach Europy, a także w Kanadzie, Japonii i Kolumbii. Na swoim koncie miał też współpracę z najwybitniejszymi dyrygentami, orkiestrami i muzykami.
Jak przypomina portal "Onet", Janusz Olejniczak wystąpił w filmach Andrzeja Żuławskiego ("La note bleu") i Romana Polańskiego ("Pianista"). Nagrał również ścieżkę dźwiękową do produkcji "Chopin, pragnienie miłości", którą wyreżyserował Jerzy Antczak.
Jego najbliżsi przypomnieli, że "za swoje nagrania oraz działalność artystyczną otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia, w tym najwyższe odznaczenia państwowe, takie jak Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.