Do pobicia księdza Maksymilian Adama Świerżyńskiego doszło w parku miejskim w Siedlcach. Tragicznego dnia duchowny około godziny 20 udał się na spacer. Według ustaleń portalu se.pl, ks. Świerżyński często chodził na taką przechadzkę po wieczornej mszy.
Nie żyje ksiądz Maksymilian Adam Świerżyński. Pogrzeb tragicznie zmarłego duchownego
W trakcie ostatniego spaceru ks. Świerżyński spotkał osobę – lub osoby – która go zaatakowała. Duchowny otrzymał drewnianym drągiem trzy uderzenia w głowę. Ich siła była tak wielka, że w konsekwencji doprowadziło to do śmierci ofiary.
Przeczytaj także: Tak wyglądał pogrzeb Kamila Durczoka. Można wzruszyć się do łez
Ksiądz zmarł po kilkunastogodzinnej walce lekarzy o jego życie. Sprawca lub sprawcy śmierci duchownego wciąż pozostają na wolności, a policja apeluje do osób, które dysponują informacjami ważnymi dla sprawy, aby jak najszybciej się z nimi skontaktowały.
Przeczytaj także: Pogrzebowa rewolucja. Bez tej zgody ani rusz
Uroczystości poświęcone pamięci księdza Maksymilian Adama Świerżyńskiego zaczęły się już w czwartek 19 listopada. Tego dnia odbyła się specjalna msza w kościele pw. Św. Maksymiliana Kolbe w Siedlcach. Poza duchownymi w uroczystościach wzięli udział także najbliżsi tragicznie zmarłego 35-latka. Dodatkowo w katedrze siedleckiej odprawiono uroczystość żałobną za spokój duszy ks. Świerżyńskiego.
Przeczytaj także: Opłata za pogrzeb i inne. Nagranie księdza obejrzało już 1,6 mln Polaków
Ciało księdza ostatecznie zostało złożone w ziemi w sobotę 20 listopada. Na miejsce ostatniego spoczynku duchownego wybrano cmentarz w Szumowie na Podlasiu. Żałobnicy udekorowali grób zmarłego kwiatami w białym kolorze. W trakcie pogrzebu odczytano specjalny wiersz ku pamięci tragicznie zmarłego kapłana oraz wygłoszono wzruszające kazanie.
Bogu dziękujmy za dobrego człowieka. Ojciec Maksymilian był dobrym człowiekiem. Zawsze pozostanie w naszym sercu – wspominał zmarłego duchowny wygłaszający kazanie (Se.pl).