Niezwykłe zjawisko można było podziwiać w nocy z niedzieli na poniedziałek. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia m.in. z Rewy i Kołobrzegu, ale niewykluczone, że zorzę polarną widać było również w innych nadmorskich miejscowościach.
Nic dziwnego, że świadkowie tego zjawiska chętnie chwycili za telefony, a zdjęcia możemy od rana podziwiać w internecie.
Była widoczna gołym okiem
W miejscach, gdzie nieba nie przesłaniały chmury, widoczne były wyraźne, fioletowe i zielone filary światła. Fanpage "Lubuscy Łowcy Burz" podkreśla, że zorza była również w szczytowej aktywności widoczna nawet gołym okiem, ale jeszcze lepiej wygląda ona na zdjęciach przy dłuższym naświetlaniu.
Zorza polarna widoczna jest najczęściej na wysokich szerokościach geograficznych, głównie na obszarach podbiegunowych. Dlatego pojawienie się tego zjawiska w szerokości geograficznej Polski można uznać za nietypowe. W mediach społecznościowych "Łowców Burz" pojawiło się mnóstwo komentarzy od zaskoczonych internautów.
Natura potrafi zachwycić - pisze jedna z komentujących.
Chciałabym zobaczyć to zjawisko na żywo - dodaje kolejna.
Dla takich chwil warto tam być - skomentowała inna użytkowniczka sieci.
Niektórzy internauci zwracają uwagę, że na zdjęciach to zjawisko wygląda dość sztucznie. Inni dzielą się własnymi zdjęciami - ale z Islandii, gdzie takie zjawisko występuje dużo częściej niż w naszym kraju.
Jak powstaje zorza polarna?
Zorza polarna to kolorowe zjawisko świetlne na niebie, spowodowane przez Słońce. Zorze polarne pojawiają się, gdy cząstki słoneczne wchodzą w interakcję z gazami w naszej atmosferze, powodując widowiskowe pokazy światła na niebie.
Zorza polarna powstaje, kiedy naenergetyzowane cząstki gazu wysyłane przez Słońce uderzają w górną warstwę atmosfery Ziemi z dużą prędkością (do 72 mln km/h), ale pole magnetyczne naszej planety chroni nas przed atakiem. Pole magnetyczne Ziemi przekierowuje cząstki w kierunku bieguna północnego i południowego, a cząsteczki wchodzą w interakcję z gazami znajdującymi się naszej atmosferze.
Najłatwiej to zjawisko można zaobserwować w okolicach bieguna północnego i południowego. Ponadto zorza polarna występuje m.in. w Skandynawii i Laponii, na Islandii, w Rosji i na Grenlandii.