Mieszkańcy Kijowa dziękują obrońcom miasta. Ukraińska dziennikarka "Kyiv Independent" Olga Rudenko opublikowała na Twitterze zdjęcie z lokalnej kawiarni. Widać na nim z pozoru zwyczajną lodówkę pełną ciast i napojów. Uwagę zwraca jednak mnóstwo... samoprzylepnych różowych karteczek.
Okazuje się, że jest to symbol pomocy i wdzięczności. Tak Ukraińcy chcą podziękować żołnierzom, którzy bronili miasta przed rosyjskimi wojskami. Jedna karteczka oznacza jeden kupiony napój lub deser.
Goście kawiarni zapłacili za kawę lub ciastko dla ukraińskich żołnierzy. Jak informuje na Twitterze redaktor naczelna "Kyiv Intependent", ten gest stosowany jest w wielu kawiarniach.
Czytaj także: Szpital w Irpieniu. "Odkryto potężną bombę lotniczą"
Różowe karteczki samoprzylepne symbolizują napoje i desery, za które goście lokalu zapłacili jako poczęstunek dla członków wojska lub obrony terytorialnej, którzy mogą przyjść i odebrać dowolny z nich za darmo - wyjaśniła.
Na koniec Rudenko dodała: - To sposób, w jaki ludzie dziękują swoim obrońcom - czytamy. Wielu internautów jest zachwyconych gestem mieszkańców Kijowa. Twierdzą, że to wspaniały pomysł i idealny sposób, by wyrazić wsparcie i miłość. Niektórzy również chcieliby przyłączyć się do tej akcji.
Żołnierze są zapewne wdzięczni, ale - jak podkreśla Rudenko - często sami płacą za zakupy. - Jak dotąd wszyscy ludzie w mundurach, których widziałam w kawiarni, zdecydowali się sami zapłacić za napoje - napisała dziennikarka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.