"Uwaga mieszkańcy! W związku z otrzymanymi informacjami na Sesji Rady Gminy Puchaczów dnia 23.06.2023 r. o pojawieniu się ŻMII ZYGZAKOWATEJ w miejscowości Brzeziny prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności" - apeluje gmina Puchaczów w powiecie łęczyńskim.
Urzędnicy proszą, by każdy przypadek zgłaszać pod numerem alarmowym 112.
Fundacja Epicrates, która zajmuje się egzotycznymi zwierzętami przypomina, że węże lubią teren obfitujący w kryjówki – chaszcze, pryzmy kompostu, sterty gruzu lub drewna. Na otwartym terenie nie czują się bezpiecznie i z reguły nie zapuszczają się w takie miejsca.
Czytaj także: Zachowanie Anastazji przed śmiercią. Chłopak ujawnia
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chcąc zminimalizować ryzyko spotkania ze żmiją należy zadbać o porządek w swoim obejściu. Jeśli miejsce będzie zachęcające dla węży to nawet odłowienie ich i przeniesienie w inne miejsce (zgodnie z prawem wyłącznie za zgodą Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska) nie będzie skuteczne, bo pojawią się inne z okolicy - informuje Fundacja Epicrates.
Czytaj także: Proces księdza. W sądzie trząsł się ze strachu
Żmija zygzakowata poluje głównie na gryzonie, ale zjada też żaby, jaszczurki i pisklęta ptaków. Jest aktywna tylko w dzień. Przed człowiekiem ucieka, atakuje tylko w ostateczności. Chcąc go wystraszyć, głośno syczy.
Samce toczą walki godowe przypominające zapasy, podczas których węże splatają się ze sobą, wysoko unosząc głowy i usiłując przygnieść przeciwnika do ziemi.
Żmija jest jedynym jadowitym wężem w Polsce i jak wszystkie polskie gady podlega ochronie gatunkowej (obowiązuje zakaz jej umyślnego zabijania, okaleczania lub chwytania!). Zdarza się jednak, że podczas spotkania z człowiekiem, zakaz ten nie chroni jej przed zabiciem.
Żmija jest często mylona z niejadowitym zaskrońcem, gniewoszem plamistym lub padalcem. Zła sława żmii wiąże się oczywiście ze zdarzającymi się przypadkami ukąszeń, które mogą być niebezpieczne.