Jesień przyszła pełną parą. Przyniosła deszcz i wilgoć, które dla wielbicieli słonecznego lata mogą być dołujące, ale dla grzybów to idealne warunki do rozwoju. Dlatego też ich wielbiciele wybierają się masowo do lasów z koszami. Borowiki, kurki, rydze, maślaki, prawdziwki - Polacy szukają ich i zbierają je na potęgę.
O tym, że skala grzybobrania w Polsce jest potężna, można się przekonać dzięki mediom społecznościowym. Na Facebooku, Tik Toku, Instagramie i innych platformach pojawiają się relacje z polskich lasów. Ludzie chwalą się swoimi zbiorami. Dzielą się także informacjami, gdzie warto pójść na grzyby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Osoby, które pójdą do lasu, muszą się jednak pogodzić z dużą konkurencją. Amatorów grzybobrania jest bardzo wielu. Doskonale obrazuje to nagranie pana Mariusza, który na jednej z grup wrzucił film z Podkarpacia. Pokazuje on kolejkę samochodów na dróżce przebiegającej wzdłuż lasu.
Czytaj również: To nie fotomontaż. Kamera uchwyciła ich na plaży w Mrzeżynie
Komentujący śmieją się, że ta kolejka przypomina im ludzi idących na Morskie Oko. Relacjonują też, że także w innych miejscowościach wiele osób wybrało się w ten weekend do lasu.
Grzybobranie w lasach. Sprawdź, co zbierasz
Jak zawsze w tym przypadku należy przypomnieć, aby zachować szczególną uwagę podczas zbioru grzybów. Pamiętajmy, aby nie zebrać tych, co do których mamy wątpliwości. Niektóre okazy mogą być niejadalne, a inne trujące!
Dlatego zawsze należy się dobrze przygotować na wyprawę do lasu. W przeciwnym wypadku konsekwencje mogą być poważne. Warto iść na grzyby w towarzystwie osoby doświadczonej. Warto także obserwować profil nadleśnictwa, na teren którego się wybieramy. Tam czasem znajdują się porady i informacje dotyczące grzybów znajdujących się w danym lesie.
Czytaj także: Leśnik zauważył wśród zarośli. Chwycił za telefon
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.