Prezes Orlenu Daniel Obajtek został oficjalnie odwołany przez radę nadzorczą koncernu z upływem 5 lutego 2024 r. Decyzja zapadła przed upływem kadencji Obajtka, (ta miała skończyć się w 2026 r.), po tym jak oświadczył, że "oddaje się do dyspozycji rady nadzorczej".
Obajtek był prezesem zarządu i dyrektorem generalnym Orlenu od 6 lutego 2018 r. Wcześniej pełnił funkcję prezesa zarządu Grupy Energa, kierował Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Czytaj także: Prezydent zwołuje Radę Gabinetową. Padł termin
Politycy obecnego rządu i eksperci krytycznie oceniali m.in. przejęcie Grupy Lotos przez Orlen i sprzedaż Saudi Aramco 30 proc. akcji rafinerii w Gdańsku, a także politykę cenową Orlenu przed wyborami parlamentarnymi 15 października 2023 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto co sądzą sąsiedzi o Obajtku
A jakie zdanie o Obajtku mają mieszkańcy Pcimia? Przypomnijmy, że w przeszłości głośno było o tym, że jako wójt chciał zaszkodzić firmie swojego wuja, u którego wcześniej pracował.
Obajtek - wedle doniesień medialnych - kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną firmą TT Plast. Jako samorządowiec nie mógł tego robić. Taśmy Daniela Obajtka zostały dostarczone do prokuratury.
A co o swym dawnym wójcie twierdzą sami sąsiedzi Obajtka? Postanowił sprawdzić to "Fakt", którego dziennikarze udali się do miejscowości.
Proszę pani, tu nie raz dziennikarze przyjeżdżali pytać o Obajtka. Nikt nic nie powie, tu się wszyscy znają. Obiecał, że mi zrobi drogę i zrobił. Wszyscy sąsiedzi go chwalą - powiedziała "Faktowi" mieszkanka Pcimia.
Kolejni mieszkańcy także pozytywnie wypowiadali się o Obajtku. Wysnuli nawet tezę, że to dziennikarze szukają sensacji i mówią tylko i wyłącznie o prezesie Orlenu.
Nikt tu złego słowa na niego nie powie. Dobrym wójtem był, ludzie go sobie chwalą. Ale po co o tym pisać? - podkreśla kolejna osoba.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.