Trwa grzybobranie w polskich lasach. Na Podhalu jak się okazuje można znaleźć prawdziwie imponujące okazy. Do takich z pewnością należy borowik, który trafił w ręce pana Kamila. Mężczyzna pochwalił się swoimi zbiorami za pośrednictwem "Tygodnika Podhalańskiego".
Najcenniejszym i najbardziej spektakularnym okazem jest z pewnością borowik, którego waga wyniosła dokładnie 1,6 kilograma. Jak czytamy, grzyb został znaleziony w rejonie Przełęczy Knurowskiej w Gorcach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fotografia olbrzyma zrobiła duże wrażenie na czytelnikach "TP". Natychmiast posypały się gratulacje. Niektórzy sami chwalili się swoimi odkryciami. Inni zastanawiali się, po co pan Kamil zabiera do domu takiego "starego grzyba". Twierdzą bowiem, że przy takiej masie, większość borowika nie nada się do użytku. Trzeba jednak zauważyć, że słuszna waga borowika musi zwracać uwagę. Pan Kamil udostępnił także nagranie prawdziwków znajdujących się na Przełęczy Knurowskiej. Było ich naprawdę mnóstwo. Grzybobranie na Podhalu powiodło się w pełni.
Gdzie na grzyby? Sprawdź na mapie
Jak widać Podhale jest jednym z miejsc, gdzie wielbiciele grzybów znajdą coś dla siebie. W tym roku w Polsce grzybobrania jest naprawdę owocne. Grzybiarze chwalą się w sieci swoimi pokaźnymi zbiorami.
Zanim sami wybierzemy się na eksplorację lasów, warto dowiedzieć się, gdzie warto pójść na grzyby. Może w tym celu pomóc mapa, dzięki której dowiecie się, który obszar w kraju gwarantuje spore zbiory. Eksperci wskazują jednak, by omijać obszary, przez które przeszła powódź z uwagi na ich skażenie.
Przed pójściem do lasu należy także pamiętać koniecznie, jakie grzyby możemy zbierać. Część z nich jest niejadalna lub po prostu trująca. Jeśli nie jesteśmy pewni, lepiej takich okazów nie zabierać ze sobą i zostawić je w lesie.
Zobacz koniecznie: Grzyby w Polsce. Kiedy, gdzie i jakich grzybów szukać? Kluczowy czynnik