Pokazali, co się działo w Tatrach. Niecodzienne zjawisko

Łuk mgłowy, zwany również białą tęczą lub tęczą duchów, jest jednym z rzadszych zjawisk optycznych. Zazwyczaj pojawia się z mgły, gdzie promienie słoneczne mają szansę przebić się przez nią. Warunki do obserwacji tego zjawiska należy szukać w chwilach, gdy mgle towarzyszy wystarczające nasłonecznienie.

Tak jak w przypadku powstawania tradycyjnej tęczy, do stworzenia łuku mgłowego niezbędne są światło słoneczne i wilgoć. Aby móc zobaczyć taką tęczę, słońce musi znajdować się na stosunkowo niskiej pozycji na niebie, zazwyczaj poniżej 30-40 stopni nad horyzontem.

Najczęściej łuki mgłowe pojawiają się w obszarach górskich lub nad brzegiem morza. Niedawno to zjawisko było widoczne w Tatrach Zachodnich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Spójrz na nogi Kasi Wilk. Tak weszła na scenę w Opolu. Robi wrażenie

Kilka dni temu turyści mieli okazję zobaczyć to niezwykłe zjawisko z Kasprowego Wierchu. Białej tęczy towarzyszyła gęsta mgła, tworząc niezwykle malowniczy widok.

Czytaj także: Poniedziałek przed południem. Zaskakujący widok na polskiej plaży

Co oznacza łuk mgłowy?

Choć powstawanie tęczy czy łuków mgłowych stanowi typowe zjawisko optyczne, to od dawna tęcze były postrzegane jako symbol o szczególnym znaczeniu w kulturze. W wielu społecznościach zauważenie tęczy na niebie jest traktowane jako dobry znak przynoszący szczęścia.

Tęcza symbolizuje również obietnicę zmiany na lepsze. W różnych wierzeniach tęcza często była również postrzegana jako most łączący ludzi z bogami. Pomimo naukowego wyjaśnienia jej powstania, tęcza nadal budzi w naszym społeczeństwie wiele różnych emocji.

Choć łuk mgłowy i zwykła tęcza wydają się być podobne, to jednak jest pewien element, który je rozróżnia. To rozmiary kropel. Małe krople zawarte w mgle rozpraszają światło w sposób inny niż większe krople deszczu, co prowadzi do bardziej subtelnej barwy lub nawet braku barw w przypadku łuków mgłowych. W przypadku tęczy światło przechodzi przez duże krople deszczu, tworząc kolorowe spektrum.

Czytaj także: Zakonnice zginęły w wypadku. Poruszający apel biskupa