Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pokazali nagranie. To dowód na rosyjskie ataki elektrowni jądrowej

Rosjanie używają wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych w niebezpiecznie bliskiej odległości od Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej - ustalił portal "The Insider". Na udostępnionym filmiku widać, że wyrzutnie są rozmieszczone tuż obok reaktora jądrowego.

Pokazali nagranie. To dowód na rosyjskie ataki elektrowni jądrowej
Rosjanie ostrzeliwują elektrownię jądrową w Zaporożu (Twitter)

Filmik, do którego dotarli dziennikarze niezależnego rosyjskiego portalu "The Insider", został nagrany w nocy z 2 na 3 września. Widać na nim, że rosyjska wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa znajduje się w małej odległości od jednostki napędowej Zaporoskiej elektrowni jądrowej, która zajęta jest przez rosyjskie siły.

Wyrzutnie rakietowe na terenie elektrowni

Nagranie skomentowali eksperci Conflict Intelligence Team (CIT). Jak powiedzieli, na filmiku widać rury Zaporoskiej elektrowni cieplnej. Klip jest nagrywany z przeciwległego brzegu Dniepru, kamera skierowana jest na południe.

Oznacza to, że miejsce startu wyrzutni znajduje się na zachód od elektrowni cieplnej. Również na zachód od elektrociepłowni znajduje się terytorium samej elektrowni jądrowej - przekazali eksperci.

Wcześniej pojawiały się dowody na to, że rosyjskie wojsko nieustannie ostrzeliwuje linie energetyczne, aby odłączyć stację od ukraińskiej sieci energetycznej, licząc na podłączenie jej do rosyjskiej. Ponadto wojsko przechowuje amunicję bezpośrednio na terenie elektrowni jądrowej, której detonacja może doprowadzić do katastrofy nuklearnej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rosyjskie prowokacje

Enerhodar i Zaporoska Elektrownia Atomowa są zajęte przez wojska rosyjskie. Ukraina oskarża wojska rosyjskie o prowokacje i systematyczne ostrzały terenu elektrowni i zapewnia, że jej oddziały nie ostrzeliwują siłowni. W czwartek rano - według strony ukraińskiej - Rosjanie ostrzelali Enerhodar, gdy do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej zmierzała delegacja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).

W czwartek 1 września do Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej dotarła misja MAEA. Z 14 specjalistów, którzy dotarli do siłowni jądrowej, wyjechało ośmiu. Na razie na miejscu pozostaje sześciu ekspertów. Czterech z nich opuści obiekt w przyszłym tygodniu.

Komisja MAEA w Zaporożu

Dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi powiedział, że delegacja sporządzi raport na temat bezpieczeństwa elektrowni na początku przyszłego tygodnia. Zapewnił, że podległa mu instytucja cały czas zbiera informacje na temat siłowni.

Media ukraińskie podkreślały, że członkowie misji MAEA w trakcie pobytu w siłowni atomowej nie mieli możliwości, by prywatnie porozmawiać z ukraińskim personelem, a po siłowni przemieszczali się w obecności rosyjskich wojskowych i pracowników rosyjskiego koncernu Rosatom.

Zobacz także: Ukraina w ofensywie na Chersoń. Bayraktar TB-2 miażdży rosyjskie cele
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić