Pierwszego dnia nowego roku, do Centrum Ratownictwa Dzikich Zwierząt Zielonych Bałkanów trafiło 606 zięb górskich, z których aż 591 było martwych. Tragedia miała miejsce w pobliżu miejscowości Kopriwsztica w Bułgarii, gdzie zaniepokojeni obywatele zgłosili masową śmierć małych ptaków.
Sytuacja była na tyle poważna, że Centrum, będące częścią Stowarzyszenia Zielone Bałkany, natychmiast wysłało zespół ratunkowy na miejsce zdarzenia. Tam odkryto, że setki zięb górskich zostało rannych, a niektóre z nich nie miały już żadnych szans na przeżycie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Masakra w USA. Sąsiedzi przemówili
Po przeprowadzeniu szczegółowej autopsji martwych ptaków, specjaliści weterynarii pracujący w Centrum Ratunkowym zgodnie stwierdzili, że przyczyną ich śmierci był stres, który wywołał silne krwotoki w jamie brzusznej i na czaszkach.
Setki ptaków nie przeżyło Sylwestra
Zięba górska to ptak z rodziny ziębowatych, objęty jest ochroną na mocy bułgarskiego prawa o różnorodności biologicznej. Chociaż gatunek ten nie jest uznawany za zagrożony na światowej liście, jego populacja wykazuje tendencję spadkową.
Centrum Ratowania Dzikich Zwierząt w swoim komunikacie zwróciło uwagę, że, niezależnie od statusu ochrony gatunku, fakt masowego używania materiałów pirotechnicznych podczas Sylwestra stanowi poważne zagrożenie dla dzikich zwierząt. Wystrzały i wybuchy stresują nie tylko ptaki, ale także inne zwierzęta domowe i dzikie.
Dźwięki pirotechniczne mogą prowadzić do paniki, obrażeń, a nawet śmierci. Niestety, wciąż zbyt wielu ludzi używa fajerwerków w sposób nieodpowiedzialny i niekontrolowany, nie zdając sobie sprawy z negatywnego wpływu, jaki mają one na zwierzęta i środowisko.
Czytaj także: W górach szukali Wielkiej Stopy. Nie żyje dwóch mężczyzn
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.