Wakacje zmierzają ku końcowi, lecz turyści w dalszym ciągu okupują Zakopane i okolice. Nie brakuje również ludzi, którzy przyjeżdżają do stolicy Tatr nie tylko w celach turystycznych, ale rozrywkowych, spożywając przy tym alkohol. Tak uczynili mężczyźni, którym zrobiono zdjęcie na balkonie jednego z bloków.
"Tygodnik Podhalański" zwrócił uwagę, że omawiany balkon należy do mieszkania przeznaczonego na najem krótkoterminowy. Jak czytamy, jest to "zmora mieszkańców bloków w Zakopanem".
Gdy zza chmur w Zakopanem wyjrzało słońce, z wynajmowanych apartamentów wychodzą letnicy. Niektórzy tylko na balkon, jak zauważeni przez nas miłośnicy gołych torsów w bloku na Lipkach. W szkle raczej mocny alkohol, nie herbatka. W sumie już po południu, godzina 12.45, więc dżentelmenowi wolno. Byle tylko do wieczora nie przyspieszył tempa. Bo potem straż miejska i policja mają ręce pełne roboty. Tylko sąsiadów żal - napisano na profilu "Tygodnika Podhalańskiego" w serwisie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zrobili zdjęcie mężczyznom w Zakopanem i rozpętali burzę
Pod opublikowanym zdjęciem oraz wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których ludzie na przemian wyrażali swoje niezadowolenie wobec zachowania mężczyzn, ale też słuszności słów redakcji. Zwracano uwagę, że "bohaterowie" zdjęcia nie robią nic złego i nie powinno się udostępniać takich fotografii w sieci, nawet jeśli ich twarze zostały zakryte.
"Zawsze mnie zadziwiają ludzie, którzy jeżdżą w jakieś wakacyjne miejsce, żeby pić. Przecież upić tak samo można się w domu za mniejsze pieniądze"; "Tak odpoczywa >>elyta<<. Mają piękno gór w głębokim poważaniu. Cóż, jest kasa, są >>paniska<<"; "Gdzie wady? Chłopy se drinkują na balkonie i co? Głowa na wagę, ludzie" - czytamy.