22-letnia Aleksandra Osipowa i 20-letnia Alla Filatowa zostały zatrudnione jako wychowawczynie na obozie letnim dla dzieci w Dobroye. Rosjanki opiekowały się maluchami w wieku od 8 do 10 lat. Kobiety znały się już wcześniej, ponieważ studiowały na tej samej uczelni.
Tragedia na obozie dla dzieci. 22-latka zamordowała koleżankę
W czasie obozu między koleżankami doszło jednak do kłótni, która skończyła się tragedią. Kobiety, będąc pod wpływem alkoholu, zaczęły spierać się o to, która z nich jest lepszą wychowawczynią.
Sprzeczka szybko przerodziła się w konflikt i walkę na noże - powiedziało źródło z organów ścigania dziennikowi "Moskowskij Komsomolec".
Podczas awantury 22-latka ugodziła 20-latkę nożem w klatkę piersiową. Po ataku przerażona Aleksandra Osipowa zadzwoniła na pogotowie, a potem do swojej matki. "Mamo, zabiłam ją" - powiedziała.
Alli Filatowej nie udało się uratować. Młoda kobieta wykrwawiła się w ciągu kilku minut i zmarła na miejscu. Dzieci nie były świadkami tragedii, ponieważ w tym czasie spały. Osipowa została zatrzymana i jest przesłuchiwana przez rosyjski Komitet Śledczy. Grozi jej 15 lat więzienia.
Zobacz także: Seryjny morderca z Meksyku. Makabryczne odkrycie pod domem lokalnego rzeźnika