Jego historię opowiedział Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych. Ukraiński wojownik 92. Oddzielnej Brygady Szturmowej, który posiada pseudonim "Olegus", bez ani jednego granatu i z pustym karabinem pojmał trzech Rosjan.
W trakcie walki ukraiński żołnierz natknął się na grupę wrogów, lecz nie miał już w magazynku granatów ani nabojów. Dlatego "Olegus" postanowił ich przechytrzyć.
Jak podkreśla w krótkiej rozmowie, najpierw wyszedł z ukrycia, a potem doskonale odegrał swoją rolę. Warto zaznaczyć, że napastnicy byli od niego około 90 metrów, dlatego musiał działać błyskawicznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wycelowałem do nich z karabinu maszynowego i zacząłem krzyczeć: "Poddaj się! Teraz rzucę granaty i to będzie twój koniec. Złapaliśmy całą trójkę, innych tam nie było. Kiedy zostali już całkowicie rozbrojeni, zacząłem przeładowywać magazynek. Jeden z nich zauważył, że mój karabin był zupełnie pusty. Był trochę zaskoczony - powiedział "Olegus".
Ukraińscy hakerzy w akcji
Ukraińscy hakerzy przedostali się do Departamentu Informacji i Komunikacji Masowej Ministerstwa Obrony Rosji, na którego czele stoi Igor Konaszenkow. Uzyskali dostęp do rosyjskiego systemu monitorowania i analityki mediów "Katiusza". Takie informacje przekazała społeczność wywiadowcza InformNapalm, analizując informacje od grupy hakerów Cyber Resistance.
Pracownicy wydziału oraz służby prasowe kontrolowanych przez Igora Konaszenkowa okręgów wojskowych i flot stale analizują pole informacyjne Federacji Rosyjskiej" - wynika z informacji hakerów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.