Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Pół roku czekania na dostęp do specjalisty dla dzieci. Eksperci grzmią

2

Piętrzą się problemy z dostępem do psychologów dziecięcych. Poradnie pękają w szwach, a na wizytę do specjalisty trzeba czekać nawet pół roku. Eksperci alarmują, że w Polsce brakuje psychologów. Wskazują, czym to może grozić.

Pół roku czekania na dostęp do specjalisty dla dzieci. Eksperci grzmią
Coraz większy problem z dostępem do psychologów dla dzieci (Licencjodawca, Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl)

Dzieci coraz częściej wymagają konsultacji psychologicznych. Ilość oddziałujących na nich bodźców sprawia, że w wielu przypadkach do normalnego rozwoju konieczne są specjalne terapie psychologiczne. Niestety, dostęp do takich terapii jest ograniczony.

"Fakt" przeanalizował sytuację dostępu do poradni psychologicznych dla dzieci. Okazuje się, że czas oczekiwania na wizytę u specjalisty to pół roku. Niekiedy trzeba czekać dłużej. W niektórych placówkach kolejka do rejestracji to trzy godziny. Efekt? Poradnia wyznaczy odległy termin wizyty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polska psychiatria w agonii. "W szkole jest często jeden psycholog lub pedagog na 600 uczniów"

Problem dostępu do psychologów dziecięcych dotyczy również dzieci, które np. wymagają dokumentów dla logopedy czy szkolnego pedagoga.

Eksperci biją na alarm. Ostrzegają przed konsekwencjami

Zarządcy placówek podkreślają, że na rynku nie ma specjalistów. Dostępnych jest wiele wolnych etatów, których nie sposób zagospodarować. Eksperci wskazują, że to niebezpieczna sytuacja. Nie pomoże nawet próba sztucznego zwiększania oczekiwanych etatów.

Kilkumiesięczny czas oczekiwania na wizytę w poradni psychologicznej to jest fatalna sytuacja i nie widać tu szybkiego rozwiązania, nie wiemy, co z tym zrobić. Psychologów brakuje i zwiększenie liczby etatów w placówkach niestety nie załatwi sytuacji - mówi "Faktowi" dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy.

Ekspertka dodaje, że "każda nieprawidłowość u dziecka rozwija się szybciej niż u dorosłego, więc czas rozpoczęcia działania odgrywa dużą rolę".

Cudownie byłoby, gdyby już w przedszkolu lub w szkole psycholog wspólnie z nauczycielami próbowali poradzić sobie z problemem. Niestety w placówkach psychologów jest również za mało, często są zatrudnieni na części etatu - zauważa dr Piotrowska.

Jednocześnie specjalistka z zakresu zdrowia psychicznego dzieci wskazuje, że "to na rodzicach, a nie psychologach spoczywa obowiązek wychowania dziecka". Dodaje, że wizyta u specjalisty nie może być "antidotum na problemy dziecka".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przełom ws. ekshumacji polskich ofiar UPA. Zapadła decyzja
Gigantyczna wpadka w TV Republika. Nagle wspomniano o "zamachu" w Smoleńsku
Ekstradycja Sebastiana M. Może kwestionować decyzję dubajskiego sądu
Zapytali Trzaskowskiego o kontrowersyjną ustawę. Zapowiedział podpis
Przywracają obowiązek sprzed 30 lat. "Na wypadek wojny"
Niezwykłe osiągnięcia koszykarzy Denver Nuggets. Pierwszy raz w NBA
Pijany lekarz dyżurował na SOR. Szpital zapowiada konsekwencje
Dramatyczny koniec Rosjanina. Nie było litości
Nie żyje Mariusz Łojek. Tragiczne okoliczności śmierci policjanta
Cztery minuty przed katastrofą. Zbadano czarne skrzynki samolotu Jeju Air
Koszmarny wypadek pod Toruniem. Auto rozerwane na pół
Ministerstwo planuje duże zmiany. Ostatnie takie ferie zimowe
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić