Polacy w Holandii przerywają milczenie. Dramatyczna sytuacja

Sytuacja polskich migrantów zarobkowych w Holandii nie jest różowa. Polacy mieszkają w ciasnych czteroosobowych pokojach. Na łamach dużego dziennika skarżą się, że miejscowi właściciele nie chcą im wynajmować prywatnych mieszkań, gdyż "są zbyt uciążliwi".

Zdjęcie ilustracyjne. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images

Według Franka van Goola z dużej agencji pracy tymczasowej Otto Workforce, która zatrudnia prawie 200 pracowników w polskim hotelu w Boskoop w prowincji Holandia Południowa, deficyt łóżek dla tych osób wzrósł do ponad 100 tys. w całym kraju.

Zorganizowanie większej ilości dużych terenów pod zabudowę mieszkaniową jest trudne. Plany stworzenia obiektów mieszkaniowych w Woubrugge, gdzie miało się pomieścić 400 łóżek i w Bodegraven (prawie tysiąc), zostały anulowane. Przyszli sąsiedzi uznali, że hotel byłby za duży; obawiają się niedogodności z tego powodu.

Jednocześnie migranci zarobkowi, którzy przybyli do Holandii, boją się narzekać na miejsce zakwaterowania, gdyż ten, kto się na to skarży, może zostać nawet zwolniony z pracy - czytamy na łamach "Algemeen Dagblad".

Van Gool wie jednak, że sytuacja Polaków nie jest dobra. Narzekają na zbyt dużą ilość piętrowych łóżek w jednym pokoju, zbyt małe lodówki czy brudne urządzenia sanitarne. Pani Małgorzata z Polski musi dzielić małą zamrażarkę z trzema współlokatorami.

Większość Polaków mieszka w pokojach czteroosobowych. Do podziału mają dwie sypialnie, salon, kuchnię i łazienkę.

Krzysztof i Kinga z Polski pracują w logistyce, w sieci supermarketów Hoogvliet w Bleiswijk. Pracę znaleźli za pośrednictwem agencji pracy Foreignflex, która oferuje zakwaterowanie około 150 mieszkańcom w polskim hotelu w Boskoop.

Kinga i jej chłopak szukali w okolicy mieszkania, ponieważ chcieli mieć więcej prywatności. Na próżno. Okazuje się, że właściciele nie chcą wynajmować mieszkań Polakom.

Tak, również w Alphen. Wynajmujący po prostu wolą nie wynajmować mieszkań Polakom. Uważają, że jesteśmy zbyt uciążliwi. Ale jesteśmy wystarczająco dobrzy, by ciężko tu pracować. Pracujemy, jemy i śpimy. Ile macie z nami kłopotów? - mówi Kinda z Polski w rozmowie z "AD".

Inny Polak, pan Tomasz, dzieli z matką czteroosobowe mieszkanie w polskim hotelu w Boskoop. Jego sypialnia pełni również funkcję biura. "Jeśli chcesz zgromadzić wielu zagranicznych pracowników, jako gmina opracuj dobry plan" - mówi Polak.

Nie ma tu wiele miejsca dla pracowników migrujących. Kiedyś budowaliśmy całe osiedla dla pracowników gościnnych - mówi Ron van Loenen z agencji pracy tymczasowej Axidus, która zatrudnia pracowników w domkach letniskowych w pobliżu Ter Aar.

Polacy agresyjni w konfliktowi. "Pandemia była testem dla relacji międzyludzkich"

Wybrane dla Ciebie
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa