pogoda
Warszawa
aktualizacja 

Trzeci Polak wybrał Białoruś? Propaganda Łukaszenki już o tym trąbi

Jak podaje Państwowy Komitet Graniczny Białorusi, w środę 17 sierpnia "obywatel Polski pojawił się na przejściu granicznym i zwrócił się do białoruskich strażników o status uchodźcy". Propagandyści Łukaszenki informują, że Polak przekonywał, iż "obawia się o swoje życie i zdrowie". Poza białoruskimi służbami, nikt nie potwierdził dotąd tych doniesień.

Trzeci Polak wybrał Białoruś? Propaganda Łukaszenki już o tym trąbi
Marcin M. w czerwcu wyjechał z Polski na Białoruś. Teraz w jego ślady poszedł kolejny Polak? (Belarus 1 TV)

Zdarzenie opisał w czwartek 18 sierpnia zespół prasowy Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi. Jak dowiadujemy się z wpisu opublikowanego na Telegramie, w środę obywatel Polski miał przybyć na polsko-białoruskie przejście graniczne w Brześciu. Tam, zdaniem ludzi Łukaszenki, poprosił białoruskich strażników granicznych o pomoc.

Zwrócił się do białoruskiej straży granicznej o status uchodźcy. Według mężczyzny, decyzja o wyjeździe na Białoruś i szukaniu ochrony została podjęta z obawy o własne życie i zdrowie - podano na kanale Państwowego Komitetu Granicznego Białorusi.

Wielce prawdopodobne, że informacja została spreparowana lub zmanipulowana w celach propagandowych. Tak samo media sprzyjające Aleksandrowi Łukaszence wykorzystywały sprawę Emila Czeczki, którą szeroko komentowano również w Polsce.

Białoruska straż graniczna przekazała, że Polakowi zezwolono na przekroczenie granicy. Zalecono mu rzekomo wystąpienie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o uzyskanie odpowiedniego statusu. W komunikacie nie podano jednak żadnych danych osobowych. Nie zamieszczono też zdjęcia Polaka.

Kolejny Polak uciekł na Białoruś?

Gdyby doniesienia białoruskich służb zostały potwierdzone, byłby to trzeci Polak, który postanowił wystąpić o status uchodźcy na Białorusi. Na taki sam krok zdecydował się żołnierz 11. mazurskiego pułku artylerii w Węgorzewie Emil Czeczko, który porzucił służbę w Wojsku Polskim i w grudniu 2021 roku wyjechał na Białoruś. Jak donosiły wówczas białoruskie władze, Czeczko miał sprzeciwiać się polityce polskiego rządu, m.in. w kwestii kryzysu migracyjnego.

Dezerter chętnie udzielał wywiadów w białoruskich mediach, w których opowiadał o rzekomych masowych zabójstwach migrantów na granicy, czym doskonale wpisywał się w narrację propagandystów Łukaszenki. Władze tego kraju wykorzystywały jego słowa do szerzenia dezinformacji, a także do oskarżania Polski o zbrodnie przeciwko ludzkości. Wkrótce okazało się, że mężczyzna opuścił Polskę, gdyż miał problemy z prawem. Jego dalsze losy okazały się tragiczne.

W marcu tego roku Komitet Śledczy Białorusi przekazał informację o śmierci Emila Czeczki. Miał on powiesić się w swoim mieszkaniu w Mińsku. Został pochowany na cmentarzu wojennym we wsi Dołhinów na Białorusi.

8 czerwca 2022 roku na Białoruś uciekł 24-letni mieszkaniec Świdnicy Marcin M. Mężczyzna poprosił o azyl polityczny, ponieważ twierdził, że w Polsce groziło mu więzienie za popieranie wojny w Ukrainie. W wywiadzie dla propagandowej białoruskiej telewizji narzekał na "brak wolności słowa i rusofobię" w Polsce. Wkrótce wyszło na jaw, że mężczyzna przed przekroczeniem granicy usłyszał zarzuty pochwalania wojny i zbrodni dokonywanych na ludności ukraińskiej.

Zobacz także: Ukraina wysłała Moskwie sygnał. "Rosjanie nie mogą już czuć się bezpieczni"
NA ŻYWO
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Moskwa bez połączenia kolejowego z Mariupolem. Ukraińscy partyzanci blokują działania
Schowała córkom iPady. Spędziła siedem godzin za kratkami
Wyciekły dane uczniów z systemu CKE. Jak do tego doszło?
Jak pozbyć się mrówek z domu? Wykorzystaj to, co masz w kuchni
Usuwali skutki wrześniowej powodzi. Makabryczne odkrycie w Opolskiem
Polscy naukowcy zbadają stres u astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
O 80-letniej Polce pisały brytyjskie media. Groziła jej deportacja
Katastrofa śmigłowca w Nowym Jorku. Ekspert wskazuje możliwe przyczyny
Polski ksiądz spojrzał na ubranie Franciszka. "Myślałem, że nie dożyję dnia"
Usłyszał zarzut zabójstwa Karoliny Wróbel. Decyzja ws. Patryka B.
Koszmar krótko przed ślubem. Dramatyczny apel narzeczonej
Zwłoki w Bugu. Są wyniki sekcji. Śledczy badają, czy to ciało migranta
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić