Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Polak walczył po stronie Ukrainy. Co myśli o wojnie?

Po ukraińskiej stronie walczy wielu obcokrajowców. Wśród nich jest Sebastian Kuczyński. Polak prawie rok spędził na froncie, walcząc u boku Ukraińców. W jego opinii to brak amunicji sprawił, że wizja pokonania Rosji zaczęła się od Ukrainy oddalać.

Polak walczył po stronie Ukrainy. Co myśli o wojnie?
Polak walczył dla Ukrainy. Co uważa o sytuacji na froncie? (Getty Images, Olena Znak)

Sebastian Kuczyński to były żołnierz, który walczył na froncie wojny Ukrainy z Rosją od sierpnia 2023 do sierpnia 2024. Jak mówi w rozmowie z "Faktem", służył w 24 ukraińskiej brygadzie zmechanizowanej, głównie jako operator dronów.

Mówi, że "na froncie spotkał dwóch Polaków, ale wie, że było ich zdecydowanie więcej". Kuczyński tłumaczy, że pojechał na front, bo "jego dziadek walczył w w Armii Krajowej, a on sam jest zawodowym, byłym wojskowym i dobrze wie, że Putin nie zatrzyma się na Ukrainie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 15.11
Miasta, które oni zrównali z ziemią, nie wrócą do życia przez kolejnych kilkadziesiąt lat. Nie chciałem do tego samego dopuścić w Polsce - mówi w rozmowie z "Faktem".

Co dalej z Ukrainą? Sebastian Kuczyński mówi wprost

Walczący na froncie żołnierz był pełen obaw na początku wojny. Uważał, że "rychły upadek Kijowa jest możliwy". W pewnym momencie to wojska Ukrainy zaczęły osiągać jednak dużą przewagę. Korzystna koniunktura zakończyła się na początku tego roku.

Negatywny dla Ukraińców przełom nastąpił zimą i wiosną na początku 2024 roku, kiedy we znaki dały się braki w amunicji. Po upadku Awdijiwki jej dostawy z Zachodu nieco przyspieszyły, ale nie są wystarczające. A Rosjanie wciąż wysyłają żołnierzy na front, bez względu na ich los - wyjaśnia Sebastian Kuczyński.

Wojskowy uważa, że taka sytuacja wynika z decyzji Zachodu.- Wystarczyłoby zniszczyć centra logistyczne i składy amunicji Rosji na tyłach walk, aby uniemożliwić jej dalsze postępy - tłumaczy.

Jak teraz wygląda sytuacja na froncie? Kuczyński nie ukrywa, że "Ukraińcy są już po prostu zmęczeni i przytłoczeni sytuacją". Walczą jednak, bo "nie mają żadnej alternatywy".

Ci, którzy obecnie są na froncie, to patrioci bez względu na kontekst historyczny. Oni nie mają alternatywy — walczą o swoje miasta i swoje życie. To jasne, ze wszyscy obrońcy Ukrainy po ewentualnym zwycięstwie Rosji, będą musieli uciekać lub zginą. Jeśli Zachód zmusi Ukrainę do ustępstw, to społeczeństwo będzie tym rozgoryczone - wyjaśnia żołnierz w rozmowie z "Faktem".
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 13.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Broń atomowa w Polsce? Oto co myślą Polacy
Przejechał na czerwonym świetle. Winny ukarany. "To wykroczenie"
Rosja oskarży Ukrainę o naruszenie rozejmu? Tak przewiduje Kijów
Zaniedbywał konie, nie szanował turystów. Decyzja po ujawnieniu nagrań
O krok od śmierci. Kreatywność uratowała jej życie
Jak dostać czerwoną kartkę w 15 sekund? Prezentuje młody piłkarz
Mistrz Polski poleciał do Belgii. W toalecie czekał absurd
Zakop na grządkach z bratkami. Będą kwitły całe lato
Nie żyje Halina Kolińska, bohaterka Powstania Warszawskiego. Miała 101 lat
"Imitacja działań pokojowych". Kreml krytykuje propozycję rozejmu w Ukrainie
Które produkty warto jeść na czczo, a które lepiej omijać?
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić