Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Polak widział zabójstwo Kennedy'ego. "Facet z pistoletem mierzy w mój brzuch"

28

Na początku czerwca 1968 roku w Los Angeles doszło do tragicznego zdarzenia. Postrzelony został Robert. F. Kennedy. Dramat miał miejsce na oczach Polaka, który po latach zdecydował się opowiedzieć o tym incydencie.

Polak widział zabójstwo Kennedy'ego. "Facet z pistoletem mierzy w mój brzuch"
Robert F. Kennedy (Getty Images, Warren K. Leffler)

Kennedy został postrzelony krótko po wygłoszeniu mowy celebrującej jego zwycięstwo w prawyborach prezydenckich Partii Demokratycznej w Kalifornii. Polityk zmarł w szpitalu, dzień później.

Dramatyczne wydarzenie miało miejsce na oczach Polaka. Po latach pan Stanisław Pruszyński postanowił o wszystkim opowiedzieć.

W pewnym momencie on schodzi z tego podium, ja idę za nim, za tą grupą ludzi, którzy chcą wyjść z hotelu i nagle słyszę krzyk, młodzi ludzie rzucają się w moim kierunku. Ja idę naprzeciwko, bo myślę, że może jakiś ogień, chcę ludzi uspokoić. I widzę jak Kennedy leży, a facet z pistoletem mierzy w mój brzuch z prawej strony. Ja myślę sobie, że nie ucieknę nigdzie i odsunąłem się w tym momencie - przyznał w rozmowie z Onetem.

Stanisław Pruszyński: Łudziliśmy się, że wszystko będzie okej

Po zamachu na Kennedy'ego wierzono w to, że lekarze utrzymają go przy życiu. Niestety, zmaterializował się najczarniejszy scenariusz.

Jak go wyprowadzili, to czekaliśmy na ambulans z 15 minut. To była sytuacja absolutnie nie do opisania. Łudziliśmy się wszyscy, że wszystko będzie okej, ale niestety… Prawie 24 godziny później Kennedy zmarł - dodał Pruszyński, który w tamtym okresie był dziennikarzem "Gazette Montreal".
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić