Do interwencji policjantów doszło w czwartek 4 kwietnia w gliwickim parku miejskim. Trzech mężczyzn i kobieta urządzili sobie w plenerze zakrapiany piknik. Z każdą chwilą ich zachowanie wobec przechodniów stawało się coraz bardziej agresywne. Zaczepiali osoby przechodzące w pobliżu, kierując pod ich adresem wulgaryzmy. W obawie przed tym, do czego jeszcze może posunąć się grupka pijanych osób, przechodnie wezwali policję.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce na własnej skórze mieli okazję przekonać się, co potrafi pijana czwórka. Szczególną agresją słowną miała wykazywać się 21-latka, obrzucająca policjantów masą wulgaryzmów. Krewka młoda kobieta została zatrzymana.
Po przebadaniu jej okazało się, że ma blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Jest to dawka uznawana za realnie zagrażającą życiu i zdrowiu. Jak wskazuje "Fakt", po wytrzeźwieniu 21-latka musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta może odpowiedzieć nie tylko za picie alkoholu w miejscu publicznym, ale także za znieważenie interweniujących policjantów. W najlepszym przypadku może zostać ukarana karą grzywny, w najgorszym trafić do więzienia nawet na rok.
O tym wielu zapomina
Zgodnie z obowiązującymi w naszym kraju przepisami, spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione. Wyjątek stanowią tu miejsca, w których można na miejscu spożyć zakupiony w punkcie sprzedaży alkohol.
Prawo dopuszcza wprowadzenie w określonych miejscach na terenie gminy odstąpienie od zakazu. Odbywa się to na drodze uchwały, jeśli wydający ją organ stwierdzi, że zniesienie zakazu spożywania alkoholu w danym miejscu, nie będzie w negatywny sposób wpływać na bezpieczeństwo i porządek publiczny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.