Do zdarzenia doszło 5 sierpnia w południe w Nowym Targu. Do 77-letniej mieszanki Nowego Targu przyszła kobieta, która przedstawiła się jako pracownica ZUS-u. Towarzyszyła jej fałszywa "pani doktor".
Seniorka straciła oszczędności
Kobiety przekonały seniorkę, że przyszły w sprawie jej emerytury. 77-latce miała się należeć podwyżka. Jednak wcześniej musiała przejść badania, którymi zajęła się fałszywa lekarka.
Podczas badania seniorki przez fałszywą lekarkę, druga z kobiet zabrała wszystkie pieniądze i wyszła z mieszkania - przekazuje policja.
Po pewnym czasie mieszkanie opuściła także "pani doktor". Wtedy seniorka zorientowała się, że została okradziona ze swoich oszczędności. Straciła blisko 30 tysięcy złotych. Dzięki jej pomocy sporządzono portrety pamięciowe kobiet.
Policja prosi o pomoc. W przypadku jakichkolwiek informacji pomocnych w ustaleniu tożsamości kobiet należy się skontaktować z policjantami z Nowego Targu pod nr tel. 47 83 46 400, 47 83 46 457, pocztą elektroniczną na adres e-mail: sekretariat@nowy-targ.policja.gov.pl, bądź z najbliższą jednostką Policji lub numerem alarmowym 112.
Oszustwo na pracownika ZUS jest ostatnio coraz bardziej powszechne. Ich aktywność może nasilić się pod koniec sierpnia kiedy na konta emerytów i rencistów zaczynają wpływać tzw. "czternastki". ZUS ostrzega i przypomina, że pracownicy nie odwiedzają nikogo w domach.
Pracownicy ZUS nie odwiedzają emerytów i rencistów w domach i nie proponują płatnych usług. Niestety ciągle zdarza się, że osoby podszywające się pod pracowników Zakładu, proponują szybkie załatwienie formalności – informuje Marlena Nowicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie wielkopolskim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.