pogoda
Warszawa
15°
aktualizacja 

Policja zabrała auto pijanemu kierowcy. Dzień później musiała je oddać

1843

Przepisy o konfiskacie samochodów pijanym kierowcom nie działają, tak jak powinny? 14 marca policjanci z Krotoszyna skonfiskowali samochód kierowcy, który wydmuchał ponad trzy promile. Dzień później musieli jednak zwrócić pojazd.

Policja zabrała auto pijanemu kierowcy. Dzień później musiała je oddać
Policja zabrała auto pijanemu kierowcy. Dzień później musiała je oddać (Policja)

Policjanci z Krotoszyna już pierwszego dnia obowiązywania nowych przepisów "namierzyli" pijanego kierowcę. Skorzystali z danego im "przywileju" i jako pierwsi w Polsce skonfiskowali auto nietrzeźwemu.

W wyniku podjętej kontroli okazało się, że kierowca ma ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Mężczyzną tym okazał się 45-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym - czytamy na stronie KMP w Krotoszynie.

Niestety już dzień później musieli oddać pojazd "zaufanej osobie". "Tak zdecydował prokurator – bo nie wiadomo, kto miałby płacić za parking strzeżony i jak długo" - podaje portal brd24.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Chwilę wcześniej szła przez przejście. Nagle nadjechał pijany traktorzysta

14 marca 2024 roku w życie weszły przepisy pozwalające na konfiskatę samochodów kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. Policja może też zatrzymać auto kierowcy, który spowodował wypadek i ma przynajmniej promil alkoholu.

W czwartek policja odholowała volvo kierowcy w wielkopolskim Krotoszynie. Na jednej z ulic policjant zauważył kierowcę, którego tor jazdy wskazywał, że może się on znajdować pod wpływem alkoholu.

Po konsultacjach z prokuraturą samochód ten został wydany osobie godnej zaufania, zgodnie z artykułem 228 Kodeksu Postępowania Karnego. Decyzja została podjęta, żeby parkowanie samochodu do czasu zakończenia procedury nie generowało kosztów Skarbu Państwa. Taką decyzję w uzgodnieniu z prokuratorem mogliśmy podjąć, tak jak wielu różnych innych sprawach - powiedział mł. insp. Andrzej Borowiak.

Rząd Zjednoczonej Prawicy miał niemal dwa lata, by doprecyzować przepisy wykonawcze. Obecny rząd miał trzy miesiące i również tego nie uczynił. W związku z tym w życie weszło prawo, które jest w praktyce martwe.

Bo oczywiście policja może konfiskować pojazdy. Ale z racji braku doprecyzowania przepisów, gdzie auta pijanych kierowców mają być trzymane, musi je niemal natychmiast zwracać.

Autor: BAN
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Najbardziej gorzki grzyb świata rośnie w Polsce. Najnowsze odkrycie
Plamy na mapie Polski oznaczają jedno. Taka będzie środa
Ponad milion osób. Haitańczycy uciekają przed gangami
Ukradł blisko 7 mld złotych. Został aresztowany po latach
Członkowie ETA opuszczą więzienia? Rodziny ofiar protestują
Rodzice wypisują dzieci z przychodni. Sanepid rozpoczął kontrole
Stosujesz zasadę 5 sekund? Mikrobiolog sprawdził, czy działa
Emerytura abp Gądeckiego w willi wyremontowanej za 5 mln zł. Tynki jak w Wersalu
Pokazał nagranie z Tatr. "Szansa jedna na milion"
Najmłodsze dzieci w Watykanie. O ich los zadbał papież Franciszek
Odkrycia w Wielkopolsce z czasów Cesarstwa Rzymskiego. Jak tam trafiły?
Śmiertelne zatrucie w szpitalu psychiatrycznym. Dwie osoby w rękach policji
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić