Paulina Antoniak
Paulina Antoniak| 

Policjanci dotarli do filmu. Nie darowali kierowcy BMW

114

Jak przypominają policjanci z Radomia, "nie tylko bezpośredni sprawcy wykroczeń na drodze mogą zostać ukarani mandatem. Również właściciele pojazdów ponoszą odpowiedzialność, jeżeli nie wskażą danych osoby, której powierzyli pojazd". Przekonał się o tym 31-letni radomianin, który został ukarany mandatem w wysokości 8 tys. zł.

Policjanci dotarli do filmu. Nie darowali kierowcy BMW
Drify wokół pary młodej. Nie powiedział komu dał samochód, za co zapłacił wysoki mandat (KMP w Radomiu)

Na początku czerwca w Radomiu kierujący pojazdem marki BWM driftował wokół stojących na środku drogi nowożeńców. Następnie nagranie z tego zdarzenia trafiło do sieci.

Policjanci zainteresowali się filmikiem z uwagi na stworzenie przez kierującego niebezpiecznej sytuacji drogowej.

Mężczyzna został wezwany do złożenia wyjaśnień w tej sprawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukarani za drift. Otwocka policja publikuje nagranie

Zapłacił wysoki mandat, bo nie powiedział, komu powierzył samochód

Radomscy policjanci dotarli do filmu, na którym kierujący potraktował drogę jak prywatny tor wyścigowy, narażając przy tym na niebezpieczeństwo pieszych. Ustalili właściciela pojazdu i 31-latek został przesłuchany w tej sprawie - przekazała w komunikacie prasowym Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.

Ponadto policja dodała, że mężczyzna nie wskazał kto prowadził samochód, dlatego też został ukarany mandatem karnym w wysokości ośmiu tysięcy złotych.

Jak wyjaśniono w komunikacie, jest to najwyższa grzywna, jaką przewiduje kodeks za niewywiązanie się przez właściciela z obowiązku wskazania komu powierzył swój pojazd.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić