W poniedziałek sąd rejonowy w Szczecinie aresztował ma miesiąc funkcjonariusza podejrzanego o pobicie Ukraińca. Policjant będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu 20 tys. zł. kaucji.
Decyzja o areszcie nie jest prawomocna. Trzej pozostali funkcjonariusze po przesłuchaniu w prokuraturze wyszli na wolność, jednak muszą się liczyć z długą listą konsekwencji.
Dozór policji, zakaz kontaktowania się pokrzywdzonym i współpodejrzanymi, zawieszenie w czynnościach służbowych - przekazuje Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej Szczecinie.
Policjanci chcieli wymusić zeznania
Do zdarzenia doszło w sobotę. Policjanci pojechali na interwencję w sprawie kradzieży w jednym ze sklepów. Podejrzany miał być agresywny w stosunku do ekspedientki.
Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze zatrzymali obywatela Ukrainy. Na komisariacie jeden z policjantów zaatakował mężczyznę, aby wymusić na nim zeznania. Ukrainiec złożył skargę, a sprawą zainteresowało się Biuro Spraw Wewnętrznych Policji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.