Policjanci załamują ręce. Plaga w Zakopanem

23

Zakopiańscy policjanci załamują ręce. Kradzieże sklepowe to już prawdziwa plaga, zwłaszcza w wakacje. Najczęściej kradzione są małe gabarytowo rzeczy, a zwłaszcza alkohol.

Policjanci załamują ręce. Plaga w Zakopanem
. (Policja)

- Do kradzieży sklepowych dochodzi bardzo często. Niemal każdego dnia tatrzańscy policjanci odnotowują takie zgłoszenia i w związku z tym podejmują liczne interwencje - tłumaczy asp. szt. Roman Wieczorek.

Najczęściej kradzione są łatwe do odsprzedania niewielkie gabarytowo i cenne przedmioty, ale i w dużej mierze kradziony jest alkohol.

Jeśli wartość skradzionego przedmiotu przekracza 800 zł, policja kwalifikuje czyn jako przestępstwo z art. 278 kodeksu karnego, za które grozi do 5 lat więzienia. Gdy przedmiot wart jest mniej niż 800 zł, sprawca podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Motorniczy i pasażerka powstrzymali rasistę. Nagranie z Torunia
Każdy przestępca musi być świadomy konsekwencji za swój czyn, tym bardziej że policjanci skutecznie walczą z uciążliwymi kradzieżami sklepowymi. Bardzo często kradzieże zarejestrowane są przez sklepowe kamery monitoringu, co pozwala policji szybko ustalić tożsamość złodzieja i rozliczyć go za czyn, którego się dopuścił - tłumaczy rzecznik zakopiańskiej policji.

Najczęściej policjanci interweniują w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie ochrona szybko i sprawnie wyłapuje złodziei, a następnie przekazuje ich w ręce policjantów.

Ostatni miesiąc to blisko 31 odnotowanych w naszym powiecie kradzieży w sklepach. Policjanci nakładają mandaty karne na ujętych złodziei. Przykładowo, 48-latek z Zakopanego ukradł butelkę wódki o wartości 29 zł, został zatrzymany za linią kas przez ochronę sklepu. Za kradzież odpowie teraz przed sądem, ponieważ jest notorycznie zatrzymywany za podobne wykroczenia. Grzywna może wynieść nawet 5000 złotych.

Kradziony jest nie tylko alkohol, ale i kosmetyki, drobne artykuły przemysłowe, odzież, ale i paliwo. Policja przypomina, by wszelkie podejrzane zachowania należy zgłaszać pod numer alarmowy 112.

Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić