Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka | 

Policjant strzelił w plecy 21-latka. Jest nagranie z monitoringu

1177

Policjant z Konina zastrzelił 21-letniego Adama. Przekonywał, że działał w obronie własnej. Jego wersję zakwestionowały nie tylko opinie biegłych, ale także nagranie z monitoringu. Widać na nim ostatnie chwile życia 21-latka. Zobaczcie brutalną i skandaliczną interwencję mundurowego.

Policjant strzelił w plecy 21-latka. Jest nagranie z monitoringu
Pościg w Koninie za 21-letnim Adamem (Twitter)

Do dramatycznych wydarzeń doszło 14 listopada 2019 roku na jednym z konińskich osiedli. Policjant ruszył w pościg za 21-letnim Adamem. W pewnym momencie padł strzał. Kula przeszyła serce młodego mężczyzny.

Policjant Sławomir L. utrzymywał, że strzelał w obronie własnej. Zeznawał, że chłopak miał go zaatakować małymi nożyczkami. Pierwsza wydana w sprawie opinia biegłego zdawała się potwierdzać relacje funkcjonariusza. Wskazywano w niej, że rana wlotowa znajdowała się na klatce piersiowej Adama, co miało świadczyć, że chłopak stał twarzą do policjanta.

Zupełnie inne światło na przebieg zdarzeń rzuciło nagranie z monitoringu, które dokumentuje przebieg feralnego pościgu. Na zarejestrowanym filmie widać biegnącego chodnikiem Adama. Po chwili w kadrze pojawia się policjant. W jego dłoni widać wyciągniętą z kabury broń, którą funkcjonariusz przeładowuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Moment potrącenia 12-latki na pasach w Łukowie. Wideo ku przestrodze

Na filmie widać, jak w pewnym momencie Adam upada tuż przy wejściu na osiedlowy plac zabaw. Wtedy Sławomir L. dogania chłopaka. 21-latek się podnosi i próbuje biec dalej. Policjant wyciąga w jego kierunku ręce, prawdopodobnie próbując go chwycić za kurtkę. Broń wypala, a chłopak upada po raz kolejny i już się nie podnosi.

Zapadł wyrok. Sąd nie miał wątpliwości co do winy Sławomira L.

Zapis monitoringu i opinie biegłych świadczyły na niekorzyść policjanta. Opinie balistyczne wskazywały, że strzał został oddany w plecy, z zerowej odległości. Pogrążająca dla Sławomira L. była również opinia wydana przez biegłego z dziedziny technik interwencji, który wskazywał, że wyciągnięcie broni przez policjanta było pozbawione sensu.

Biegły za błąd uznał również bieganie w pobliżu bloków z odbezpieczoną bronią.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Sąd skazał Sławomira L. na trzy lata więzienia, uznając go za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci i przekroczenia uprawnień. Orzeczono wobec niego także 6-letni zakaz pracy w Policji i wypłacenie ojcu ofiary 50 tys. nawiązki.

Wyrok kaliskiego sądu nie jest prawomocny, obie strony odwołują się do sądu wyższej instancji.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić