Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Policjant uratował kotka. Maluch całkiem skradł mu serce

54

Mały kotek błąkał się w nocy po drodze w Zbytkowie (woj. śląskie). Jeden z policjantów z cieszyńskiej grupy speed zabrał zwierzę i postanowił się nim zaopiekować. Opłacił mu wizytę u weterynarza oraz zapewnił schronienie w swoim domu. To nie pierwszy taki wyczyn funkcjonariusza.

Policjant uratował kotka. Maluch całkiem skradł mu serce
Policjant uratował kotka (KPP Cieszyn)

W czwartek 17 sierpnia cieszyńska policja przekazała informacje o niezwykłej interwencji. W trakcie jednej z ostatnich służb nocnych, grupa Speed patrolowała wiślankę. Tuż przed północą w miejscowości Zbytków jeden z funkcjonariuszy zauważył błąkającego się po drodze małego kotka. Mundurowy niezwłocznie ruszył mu na pomoc.

Policjant zaopiekował się kotem

Zwabił wystraszone zwierzę i zabrał do radiowozu. Później pojechał z nim także do weterynarza, który profesjonalnie zajął się — przekazała zastępczyni rzecznika Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie, sierżant sztabowy Angelika Chałupka.

Policjant próbował odnaleźć właściciela. Pytał okolicznych mieszkańców, czy nie wiedzą, do kogo należy kotek. Informację umieścił także na portalach społecznościowych. Niestety dotychczas nikt czworonoga nie rozpoznał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wakacje na Rodos już możliwe? "Czuć zapach spalenizny, ale życie toczy się normalnie"

Istnieje prawdopodobieństwo, że kot został wyrzucony z jednego z przejeżdżających tamtędy samochodów. Będzie potrzebował nowego domu, ale jak na razie zostanie z funkcjonariuszem, który go uratował.

Okazuje się, że policjant jest miłośnikiem zwierząt. Ma w domu już kilka kotów. One także pochodzą z interwencji.

Funkcjonariusz przyznaje, że jest miłośnikiem zwierząt i w domu ma już cztery koty, z czego aż trzy uratowane w czasie poza służbą. Zdecydował, że i ten — piąty — do chwili odnalezienia właściciela zamieszka u niego. Jeśli jednak właściciel nie odnajdzie się, zwierzę zostanie z nim na stałe, powiększając grono jego kocich towarzyszy — informuje policjantka.
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić