Do zdarzenia doszło w czwartek na plaży w Sztutowie (woj. pomorskie). Marcin Szpyruk zauważył tonącą 12-latkę i natychmiast rzucił się jej na pomoc. Udało mu się uratować dziecko, jednak sam zginął.
Obecni na plaży ludzie utworzyli łańcuch życia. Dopiero po kilkudziesięciu minutach udało się wyłowić ciało 32-letniego policjanta. Na pomoc było już za późno.
Policjant z Mińska Mazowieckiego był w Sztutowie na urlopie. Świadkami tragedii byli jego żona i 15-miesięczne dziecko. Rodzinie udzielono wsparcia psychologicznego.
Wiadomo, że starszy sierżant Marcin Szpyruk pracował w policji od 6 lat. Przez cały ten czas był związany z garnizonem stołecznym.
Był wielokrotnie nagradzany. Od stycznia 2018 r. pełnił służbę na rzecz mieszkańców Mińska Mazowieckiego - poinformowała na Facebooku Komenda Stołeczna Policji.
Policjant uratował dziecko, ale sam zginął. "Wspaniały człowiek"
Pod komunikatem policji pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci są pod wrażeniem bohaterskiej postawy policjanta. Jednocześnie wśród komentujących pojawiły się osoby, które osobiście znały Marcina. Są one wstrząśnięte jego śmiercią.
Miałem zaszczyt służyć z Marcinem. Wspaniały człowiek i świetny policjant. Zawsze uśmiechnięty, wesoły, pomocny i uczynny. Takim go pamiętam. Jestem w szoku.
Marcin... Dlaczego?! Wspaniały, cudowny człowiek, zawsze pomocny... Jestem dumna, że mogłam Cię poznać, że mogliśmy się przyjaźnić, zawsze będę Cię pamiętać! Żadne słowa nie oddadzą bólu, który ma w sercach najbliższa rodzina... Wyrazy współczucia dla Ani i dzieciątka.
Miałem zaszczyt i przyjemność pełnić z Nim niejedną służbę. Świetny człowiek i bardzo dobry policjant. Żegnaj kolego! - czytamy w komentarzach.
Czytaj także: Polak bohaterem w Holandii. Osierocił troje dzieci
Do tragicznej śmierci 32-letniego policjanta odniósł się również Mateusz Morawiecki. Premier wyznał, że jest wstrząśnięty tą historią. Poinformował także, że rodzina Marcina Szpyruka otrzyma specjalną rentę.
Wczoraj nad Bałtykiem, w Sztutowie, zginął młody policjant z Mińska Mazowieckiego. Ta historia mną wstrząsnęła, bo starszy sierżant Marcin Szpyruk był tam na wakacjach, odpoczywał od trudów służby, ale gdy zobaczył tonące dziecko, bez zastanowienia rzucił się na pomoc. Uratował życie bezbronnego dziecka, ale niestety stracił własne. Przyznałem Jego rodzinie rentę specjalną. Módlmy się za duszę tego wspaniałego, dzielnego policjanta - napisał na Facebooku Mateusz Morawiecki.
Zobacz także: Chora dziewczynka uratowała brata przez utonięciem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.