Do tragedii doszło, gdy 21-letni Adam Czerniejewski poszedł na konińskie osiedle, aby wymienić się e-papierosem z dwoma nastolatkami.
Było to listopadowe przedpołudnie 2019 roku. Adam, wraz z dwoma znajomymi, stał przed salonem fryzjerskim, gdy zauważyli nadjeżdżający radiowóz. W obawie przed interwencją, 21-latek rzucił plecak i zaczął uciekać. Policjant ruszył za nim w pościg.
Podczas gonitwy, funkcjonariusz wyciągnął broń z kabury, odbezpieczył ją i wymierzył w uciekiniera, krzycząc: "Stój policja! Stój, bo będę strzelał". Kilka sekund później, kiedy Adam biegł na plac zabaw, policjant był tuż za nim. Próbował chwycić go za kurtkę, trzymając jednocześnie pistolet w tej samej ręce. W wyniku nieostrożnego działania broń wystrzeliła. Adam Czerniejewski zmarł na miejscu, zanim zdążono mu udzielić pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak informuje dziennik "Fakt", policjant Sławomir L. został oskarżony o przekroczenie uprawnień. Nigdy nie przyznał się do winy, twierdząc, że był to nieszczęśliwy wypadek. Ojciec Adama utrzymuje, że było to zabójstwo. Prokuratura przyjęła wersję o nieszczęśliwym wypadku. Sąd skazał funkcjonariusza na trzy lata więzienia oraz sześć lat zakazu wykonywania pracy w policji.
Zastrzelił Adama. Sprawa wraca do sądu
Sprawa śmiertelnego postrzelenia Adama Czerniejewskiego znowu trafi na wokandę sądową. Jak donosi "Fakt", apelację od wyroku sądu w Kaliszu rozpatrzy teraz Sąd Apelacyjny w Łodzi. 9 sierpnia ojciec zastrzelonego 21-latka, Artur Czerniejewski, który pełni rolę oskarżyciela posiłkowego, otrzymał informację o wyznaczeniu terminu rozprawy.
Ojciec zmarłego chce, aby funkcjonariusz spędził w więzieniu co najmniej 25 lat i został skazany za zabójstwo, a nie tylko za przekroczenie uprawnień.
Sąd Apelacyjny w Łodzi zajmie się odwołaniem od wyroku złożonym przez obrońcę 17 września. Artur Czerniejewski ma nadzieję, że decyzja sądu w Kaliszu zostanie zmieniona. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, sąd apelacyjny ma możliwość zaostrzenia wymierzonej kary, złagodzenia jej lub skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia przez sąd pierwszej instancji.