Wszystko działo się w miejscowości Mała Huta, w jeziorze Krzywe (woj. podlaskie). W stopę 11-latki wbił się haczyk, przez co nie jest ona w stanie sama wyjść z wody.
Na miejscu policjanci zauważyli w odległości około 7 metrów od brzegu dziewczynkę na pompowanym kole. Z uwagi na blisko 2-metrową głębokość w tym miejscu podtrzymywał ją dziadek. Nastolatka była wystraszona i krzyczała z bólu.
Jeden z policjantów bez chwili wahania wskoczył do wody. Podpłynął do poszkodowanej, zanurkował, po czym odciął nożem haczyk, najprawdopodobniej wędkarski, przymocowany linką do podłoża.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na brzegu czekali już strażacy wraz z pogotowiem, którzy wspólnie z policjantami przenieśli nastolatkę do pojazdu. Jak się okazało, haczyk był głęboko wbity w stopę dziewczynki powodując ranę, która mocno krwawiła.
Ratownicy medyczni opatrzyli nogę. 11-latka z obrażeniami została przewieziona do szpitala, gdzie trafiła pod opiekę lekarzy.
Utonięcia w Polsce. Podano liczby
Według dostępnych danych, w 2024 r. w Polsce w wyniku utonięć zginęło ok. 400 osób. W porównaniu z minionymi latami liczba ta pokazuje niepokojący trend wzrostowy. W przedziale wiekowym 10-18 lat odnotowano około 10 proc. wszystkich przypadków. 10 procent wśród kobiet, a pozostałe 80 wśród mężczyzn.
Najwięcej utonięć miało miejsce w okresie letnim, szczególnie lipcu i sierpniu, kiedy to 106 osób straciło życie w wodzie.
Jednym z najczęstszych czynników przyczyniających się do zwiększenia ryzyka utonięcia jest spożywanie alkoholu. Aż 50 proc. wypadków wodnych miało związek z alkoholem. Brak podstawowych umiejętności pływackich jest kolejnym istotnym czynnikiem. Około 40 proc. osób, które utonęły, nie potrafiło pływać lub robiło to bardzo słabo.