Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak | 
aktualizacja 

Policjantka z Mielca przyłapana. Spójrzcie, co zrobiła. "Żałuję"

764

Bernadetta Krawczyk jest oficerem Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. Wykonywana praca nie zwalnia jej jednak z przestrzegania przepisów. Pani podkomisarz została przyłapana przez kolegów z drogówki na znacznym przekroczeniu prędkości. Nie było taryfy ulgowej – policjantka dostała mandat i straciła prawo jazdy.

Policjantka z Mielca przyłapana. Spójrzcie, co zrobiła. "Żałuję"
Koledzy nie byli pobłażliwi. Policjantka straciła prawo jazdy (KPP w Mielcu)

Na początku sierpnia policjanci z Mielca zorganizowali akcję "Prędkość". Celem inicjatywy było zwiększenie ilości kontroli, by utemperować kierowców nieprzestrzegających przepisów ruchu drogowego. Zwłaszcza tych łamiących nakazy jazdy z odpowiednią prędkością.

Jedną z zatrzymanych przez drogówkę kierowców okazała się oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mielcu Bernadetta Krawczyk. Wcześniej funkcjonariuszka sama zapowiadała akcję policji.

Do zatrzymania doszło podczas kontroli prędkości w miejscowości Pustków przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy. Przekroczyłam dopuszczalną prędkość, zostałam ukarana mandatem karnym - potwierdziła w rozmowie z tvn24.pl policjantka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zatrzasnęła dziecko w aucie. Moment akcji ratunkowej nagrała kamera

Portal rzeszow-news.pl donosi, że policjantka przekroczyła prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. W związku z tym otrzymała mandat – w wysokości 2 tys. zł oraz 12 punktów karnych. Ale to nie koniec kłopotów podkomisarz Krawczyk.

Funkcjonariuszce z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu w trybie administracyjnym zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami na 3 miesiące w związku z popełnionym wykroczeniem przekroczenia dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym -poinformował komisarz Piotr Wojtunik, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

Policjantka pokornie poddała się karze. W najbliższym czasie będzie musiała przesiąść się na rower lub do komunikacji miejskiej. Do samochodu czy na motocykl będzie mogła wsiąść jedynie jako pasażerka.

Jestem zwykłym obywatelem, człowiekiem i każdemu może się przytrafić taka sytuacja. Absolutnie poczuwam się do winy. Przyjęłam mandat karny. Żałuję, że tak się stało - powiedziała Bernadetta Krawczyk, cytowana przez Rzeszów News.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić