Lubuska policja na nasze pytania odpowiedziała, że szkolenie odbyło się w dniach 21 - 22 listopada bieżącego roku w Trzęsaczu. To niewielka wieś w woj. zachodniopomorskim. Ładnie położona i atrakcyjna turystycznie.
Szkolenie odbyło się w jednym z hoteli. Według biura prasowego KWP w Gorzowie Wielkopolskim, policja przeznaczyła na ten cel dokładnie 4955 zł. Jak pisze KWP, w szkoleniu brali udział kierownicy jednostek i komórek organizacyjnych lubuskiej policji.
Według informacji o2.pl policjantów i pracowników cywilnych było 37. W sezonie urlopowym cena za pokój pojedynczy ze śniadaniem to 250 zł. Za pokój dwuosobowy ze śniadaniem - niemal 500. Fakt, że jest po sezonie, nie wiadomo też, jak ulokowani byli goście w pokojach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzję o szkoleniu w hotelu wydał komendant wojewódzki inspektor Jarosław Pasterski. Dlaczego? Odpowiedź biura prasowego brzmi: "KWP w Gorzowie Wlkp. nie posiada zasobów do przeprowadzenia tego rodzaju szkolenia". Jest to o tyle ciekawe, że inaczej widzą sprawę związki zawodowe.
Informuję, że w budynkach KWP w Gorzowie Wielkopolskim są sale konferencyjne, ponadto przy KWP w Gorzowie Wielkopolskim istnieje stołówka KWP, także Ośrodek Policyjny w Niesulicach, gdzie również znajduje się sala, po dokonanym w bieżącym roku remoncie - odpisał na pytania o2.pl przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów podinsp. Sławomir Kostiuszko.
Skąd zatem wyprawa aż nad morze? Z Gorzowa Wielkopolskiego do Trzęsacza jest około 200 km. Co sprawiło, że policjanci musieli przejechać aż 200 km, by się szkolić? Komenda wojewódzka odpowiada, że powodem wydania takiej decyzji przez komendanta Pasterskiego były "potrzeby szkoleniowe oraz konieczność omówienia bieżących spraw Policji w województwie lubuskim".
Według oświadczenia komendy szkolenie było współfinansowane. Środki na nie wyłożyły stowarzyszenie Bezpieczne Miasto oraz współorganizator przedsięwzięcia tj. Lubuski Zarząd Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. Związku Zawodowego Pracowników Policji. Prezesem stowarzyszenia jest Maciej Sałek, były komendant powiatowy policji w Żarach.
Był on jednym z policjantów, którzy bawili się na feralnej imprezie policji w 2018 r. Feralnej, bo w nocy z 20 na 21 czerwca 2018 r. w pensjonacie Rybitwa w Świnoujściu szefostwo Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie i lubuskiej policji miało tam odprawę. Zginął wtedy jeden z funkcjonariuszy.
"Wieczorem w trakcie zakrapianej kolacji Pawlak wypadł z okna na pierwszym piętrze. Został znaleziony martwy przy schodach wejściowych do Rybitwy" - opisywała wtedy "Gazeta Lubuska".
Rzecznik komendy wojewódzkiej w Gorzowie Wielkopolskim odpowiada, że na szkoleniu z listopada bieżącego roku nie był serwowany alkohol. Hotel w Trzęsaczu na nasze pytania odpowiedzieć nie chciał, odsyłając do komendy. Nie wiadomo czy policjanci i pracownicy korzystali w hotelowych atrakcji, takich jak sauna czy spa.
Co ciekawe, sala konferencyjna w hotelu ma 60 miejsc. 37 funkcjonariuszy z lubuskiego zapełniło ją w nieco ponad połowie. Celem szkolenia była - jak odpowiada komenda w Gorzowie - realizacja tematu "Skuteczne zarządzanie w policji".
Warto również dodać coś istotnego. Lubuski NSZZP wskazuje, że w ciągu ostatnich lat KWP w Gorzowie wielokrotnie zwracała się do związku o... wsparcie finansowe licznych wydarzeń o charakterze służbowym. Na liście znalazły się prośby o wsparcie w organizacji wyborów Dzielnicowego Roku, Policjanta Służby Kryminalnej Roku Garnizonu Lubuskiego czy Gali Policyjnych Mistrzów Sportu Garnizonu Lubuskiego.
Było nawet "Wsparcie działań zapobiegających Covid 19". Na zakup niezbędnych środków ochrony osobistej, związanych ze zwalczaniem epidemii koronawirusa. Zarząd Wojewódzki NSZZP podkreśla, że zawsze jest to wsparcie finansowe i nigdy nie odmówił takiego wsparcia.
