Co roku pracownicy Białowieskiego Parku Narodowego, nadleśnictw Białowieża, Bielsk, Browsk, Hajnówka, Nurzec i Rudka, a także wolontariusze, liczą żubry w regionie. Dodatkowo starają się określić płeć oraz klasę wiekową (cielęta, młodzież, dorosłe) zaobserwowanych zwierząt.
Czytaj także: Zarobki Sanah w USA. Lepiej usiądźcie
Obserwacje zbierane są na specjalnych kartach, gdzie podaje się lokalizację i godzinę zaobserwowania żubrów. Zebrane dane spływają do BPN, gdzie są weryfikowane, aby uniknąć kilkukrotnego liczenia tych samych zwierząt - infromują pracownicy parku.
Czytaj także: Górale mają dość. Romowie opracowali system w Zakopanem
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
BPN. 829 żubrów, w tym 138 cieląt
W tym roku, mimo niesprzyjającej aury - dość łagodnej i mało śnieżnej zimy - zebrano bardzo dużo obserwacji żubrów podczas inwentaryzacji, łącznie ponad 200. Zaobserwowano 829 żubrów, w tym 138 cieląt. Dla porównania, na koniec 2021 roku doliczono się w Puszczy Białowieskiej 779 żubrów, w tym ponad stu cieląt.
W ostatnich latach nastąpił wyraźny rozwój populacji żubra w Polsce i na świecie. Ten sukces jest wynikiem realizacji wielu projektów ochrony gatunku w poszczególnych krajach, a także ścisłej współpracy międzynarodowej.
W Polsce żyje aż jedna czwarta światowej populacji żubrów. Na koniec 2021 roku było to 2429 żubrów, w 2022 r. już 206 w hodowli zamkniętej i 2223 w wolnych populacjach. W Polsce funkcjonuje osiem wolnych populacji: Puszcza Białowieska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Borecka, Bieszczady, Stada w Zachodniej Polsce, Lasy Janowskie, Puszcza Augustowska i Puszcza Romincka.
Losy żubra są przykładem jak można w bardzo krótkim czasie doprowadzić gatunek do krawędzi zagłady i jak wiele trudu trzeba włożyć w jego ratowanie. Uratowanie żubra było niewątpliwym sukcesem, lecz dalsze działania na rzecz ochrony tego reliktowego gatunku są nadal niezbędne - podkreślają pracownicy Białowieskiego Parku Narodowego.