Senator Bernie Sanders, mający powiązania z partią demokratyczną oraz kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez zorganizowali wiec "Fight Oligarchy" w Idaho, gdzie Sanders ostro skrytykował Donalda Trumpa i Elona Muska.
Sanders porównał miliarderów do "uzależnionych od heroiny", wskazując, że ich "narkotykiem" jest chciwość. - Potrzebują coraz więcej i nie zważają na to, kogo muszą pokonać, by zdobyć kolejny miliard - mówił Sanders.
Podczas wiecu Sanders i Ocasio-Cortez podkreślali, że miliarderzy z obu partii politycznych, zarówno Republikanie, jak i Demokraci, przyczyniają się do osłabienia demokracji. Ocasio-Cortez zaznaczyła, że obecna sytuacja to "oligarchia w Ameryce", a koncentracja władzy i korupcja są jej głównymi cechami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sanders przypomniał, że podczas inauguracji Trumpa obecni byli najbogatsi ludzie w kraju, w tym Musk, Bezos i Zuckerberg. - To, co teraz czujemy, to rządy miliarderów -mówił Sanders, wskazując na obecność 13 miliarderów w gabinecie Trumpa.
Ocasio-Cortez wezwała uczestników wiecu do działania, podkreślając, że to ludzie, a nie instytucje, są ostatnią linią obrony demokracji. - To wy, Idaho, jesteście obrońcami naszych wolności - mówiła. Podkreśliła, że wybór demokracji, wolności i sprawiedliwości oznacza konieczność walki z wpływem wielkich pieniędzy.
Czytaj także: Meldunek w Polsce. Brak zgłoszenia grozi karami
Sanders i Ocasio-Cortez apelowali o organizowanie się przeciwko oligarchii i podkreślali, że tylko masowe działania mogą przynieść zmiany. - Musimy zorganizować się, by pokonać oligarchię - nawoływała Ocasio-Cortez.
W ostatnich wyborach Sanders ponownie został wybrany do Senatu, pokonując Republikanina Geralda Malloya, i po raz czwarty będzie tam reprezentował stan Vermont.
Polityk, który chciał rewolucji
Bernie Sanders stał się symbolem progresywnej rewolucji w USA. Jego propozycje, takie jak powszechny dostęp do opieki zdrowotnej (Medicare for All), bezpłatne studia na uczelniach publicznych, podatek od miliarderów, czy Zielony Nowy Ład (Green New Deal), początkowo wydawały się zbyt radykalne. Jednak z biegiem czasu zyskały szerokie poparcie społeczne, szczególnie wśród młodych ludzi.