Thierry Baudet, lider partii Forum dla Demokracji, został zaatakowany. Jak przekazuje RTL News polityk udał się do kawiarni Gedempte Zuiderdiep w Groningen, gdzie uderzono go kilkukrotnie butelką.
Polityk zaatakowany butelką
Zdarzenie zostało nagrane, a filmik trafił do mediów społecznościowych. Widać na nim Baudeta stojącego przy barze i rozmawiającego z kilkoma osobami. W pewnym momencie do grupy podszedł mężczyzna ze szklaną butelką w dłoni. Kilkukrotnie uderzył polityka w głowę, zanim odciągnięto go na bok.
Czytaj także: Kraków. Zwłoki młodej kobiety znalezione w mieszkaniu
Na miejsce wezwano policję. Sprawca został zatrzymany, a Baudet trafił do szpitala. Funkcjonariusze nie ujawniają szczegółów zdarzenia. Milczą także właściciele lokalu, w którym doszło do ataku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie jest to pierwszy atak na Baudeta. 26 października polityk miał wygłosić wykład na jednej z uczelni w Gandawie w Belgii. Przed wejściem na salę został uderzony parasolem przez zakapturzonego mężczyznę, który wykrzykiwał hasła antyfaszystowskie.
Czytaj także: Niemiec zachwycony polską miejscowością. Piękne słowa
Baudet powiedział później dziennikarzom, że ma "ogromnego guza". Okazało się także, że doznał wstrząsu mózgu i musiał odpoczywać przez kilka dni. Sprawcę zatrzymano. Okazało się, że był obywatelem Ukrainy.
Forum dla Demokracji zajmuje antyukraińskie stanowisko od momentu utworzenia partii. Ugrupowanie powstało po tym, jak Baudet zaczął sprzeciwiać się podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą w 2016 r. Namawiał do zorganizowania referendum, a później głosowanie przeciw.
W ubiegłym roku Baudet chwalił Putina, nazywając go "przywódcą konserwatywnej Europy". Ignorował rosyjski atak na Ukrainę, twierdząc, że jest on "niezwykle łagodny" i sprzeciwiał się nałożeniu jakichkolwiek sankcji.