Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Polka i Ukrainiec oskarżeni o wykorzystywanie Kolumbijczyków do pracy

5

Karina W. oraz pochodzący z Ukrainy Dmytro Cz. w Radomiu usłyszeli zarzuty handlu ludźmi. Dotyczą one nielegalnego zatrudnienia pięciu Kolumbijczyków, którzy groźbami i przemocą zmuszani byli do pracy w zakładzie mięsnym za niewielkie pieniądze, niezależnie od stanu zdrowia.

Polka i Ukrainiec oskarżeni o wykorzystywanie Kolumbijczyków do pracy
Para z Radomia, która zmuszała Kolumbijczyków do pracy usłyszała zarzuty (Getty Images, Pawel Kacperek)

W Radomiu Karina W. oraz Dmytro Cz. obywatel Ukrainy, usłyszeli zarzuty dotyczące handlu ludźmi. Sprawa dotyczy pięciu Kolumbijczyków, którzy mieli paść ofiarami przymusowego zatrudnienia w zakładzie mięsnym, gdzie doświadczali przemocy fizycznej i słownej oraz musieli pracować niezależnie od stanu zdrowia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Radom–Wschód.

Podejrzani to obywatelka Polski Karina W., pracownica agencji pośrednictwa pracy w Radomiu, która zajmowała się naborem pracowników i Dmytro Cz. – obywatel Ukrainy, który nadzorował pracę Kolumbijczyków w radomskim zakładzie – informuje PAP Cezary Ołtarzewski, prokurator rejonowy w Radomiu.

Zarzuty obejmują okres od sierpnia 2022 roku do lutego 2023 roku. Oskarżeni nie przyznają się do winy, twierdząc, że zatrudnieni Kolumbijczycy byli świadomi warunków pracy i zgadzali się na nie dobrowolnie. Podkreślają również, że nie stosowali wobec nich przemocy. Grozi im od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Michał K. zostaje w areszcie. Wiceminister ocenił decyzję sądu

W lutym br., Kolumbijczyków legitymowali funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. Mimo posiadania pozwolenia na pracę nie mieli prawa pobytu na terytorium Polski. Podkreślali, że do Polski przybyli z obawy przed narkokartelami w Kolumbii.

Jak się okazało, prace załatwiła im Karina W., która posługując się językiem hiszpańskim, rekrutowała pracowników poprzez fora internetowe. Warunki pracy i zakwaterowania okazały się jednak zupełnie inne niż obiecywane. Ponadto Karina W. otrzymała od trójki Kolumbijczyków po tysiąc złotych za niezrealizowane obietnice dotyczące karty stałego pobytu.

Prokurator Ołtarzewski zwraca uwagę na wykorzystywanie bezradności obcokrajowców, którzy nie znając języka i znajdując się w obcym kraju, stali się łatwymi ofiarami handlu ludźmi. Warunki ich zatrudnienia były skrajnie niekorzystne: grożono im, stosowano wobec nich wulgaryzmy, wymuszano na nich pracę pomimo złego stanu zdrowia, a także ograniczono możliwość opuszczania miejsca zakwaterowania. Ich wynagrodzenie wynosiło średnio 1,5 tys. zł miesięcznie.

Śledztwo w sprawie nie dotyczy jedynie Kariny W. i Dmytro Cz. W kręgu podejrzanych znajduje się również dwoje innych obywateli Ukrainy, którzy jednak opuścili Radom. Z informacji śledczych wynika, że jedna z nich ma zamiar powrócić do Polski, natomiast nie jest jasne, gdzie przebywa drugi.

Autor: KARO
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Żegnają 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Czesi piszą o polskim megamieście. Ma być większe od Warszawy
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić