Eksperci z zakresu geopolityki od lat nie mają wątpliwości, że Tajwan jest obecnie najważniejszym miejscem na Ziemi. To właśnie o tę wyspę rywalizują ze sobą dwa światowe mocarstwa, czyli Stany Zjednoczone i Chiny.
Nic więc dziwnego, że jest ona wskazywana jako możliwe miejsce wybuchu III wojny światowej. Dodatkowo takie przekonanie napędza fakt, że Tajwan systematycznie otaczany jest przez chińskie wojska.
Jak więc żyje się w państwie, które jest czymś przypominającym tykającą bombę? W rozmowie z "Faktem" opowiedziała o tym Polka, która podobnie jak nieco ponad stu innych naszych rodaków świadomie wybrała to miejsce do codziennego życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy mieszkając na Tajwanie czuć napięcia wokół niego?
Jak wspomina jedna z Polek, życie na Tajwanie jest zdecydowanie inne od tego w Polsce. To, co najbardziej zaskoczyło rozmówczynię dziennika "Fakt", czyli panią Zuzannę, to bardzo sprawna służba zdrowia i ceny nieruchomości, które są znacznie większe od tych w Warszawie.
Mieszkam na Tajwanie od ponad roku i w tym czasie słyszałam już kilka razy, że Chińczycy nas okrążają i tak dalej. Miałam wiele razy telefony od mojej rodziny, że coś tutaj się dzieje i że coś jest nie tak. Ale tak naprawdę dużo bardziej boją się chyba tej wojny w Europie niż tutaj na miejscu. Tutaj społeczność bardzo do tego przywykła i są do tego przygotowani - wyjaśniła w rozmowie z "Faktem" Zuzanna.
Jako jedną z największych obaw związanych z mieszkaniem na Tajwanie Polka wskazuje katastrofy naturalne. Jednymi z najbardziej traumatycznych przeżyć są dla niej bowiem często pojawiające się w tym rejonie trzęsienia ziemi.