Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Polka obserwowała życie w Korei Północnej. "Fabuła filmu akcji"

153

Angelika Wanat pracowała dla południowokoreańskiej redakcji "Daily NK". Kobieta obserwowała życie w sąsiedniej Korei Północnej i patrzyła, jak jej redakcyjni koledzy kontaktują się z uciekinierami z kraju Kim Dzong Una. Polka tłumaczy, jak zdobywała informacje. Okazuje się, że Koreańczycy z Północy mają sposoby na kontakt ze światem zewnętrznym.

Polka obserwowała życie w Korei Północnej. "Fabuła filmu akcji"
Koreańczycy z Północy starają się samodzielnie zdobyć informacje (Wikipedia, Roman Harak)

"Daily NK" to serwis, który zajmuje się sprawami Korei Północnej. Pracownikiem tego portalu była Angelika Wanat. Polka mówi w wywiadzie dla Onetu, że pracowała tam tłumaczka tekstów.

Podczas kilku miesięcy stażu kobieta głównie działała z domu, sprawdzając nowe materiały. Poznała jednak od kuchni sposób funkcjonowania informatorów z Korei Północnej. Dowiedziała się m.in., że mieszkańcy Korei Północnej mają sposoby na omijanie cenzury i ograniczeń w dostępie do informacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej
NA ŻYWO

Polka mówi, jak Koreańczycy z Północy zdobywają informacje

To trochę jak fabuła filmów akcji. Granica z Rosją i Chinami jest nieco swobodniejsza (niż z Koreą Południową, gdzie jest strefa zdemilitaryzowana - przyp. red.), mieszkańcy cały czas prowadzą tam biznesy. Są osoby, które wyjeżdżają z Korei Północnej do Chin do pracy oraz brokerzy pomagający ludziom uciekać. Ci brokerzy mają chińskie telefony, z których mogą dzwonić bez obaw, że będą podsłuchiwani. Używają też chińskich aplikacji i VPN-ów, żeby na przykład wysyłać wiadomość do Korei Południowej - mówi kobieta w rozmowie z portalem Onet.pl.

Drugi sposób jest bardziej niebezpieczny. Jeżeli mieszkaniec Korei Północnej podejdzie odpowiednio blisko, może złapać sygnał radiowy z Korei Południowej, a nawet oglądać tamtejszą telewizję.

Znam ludzi, którzy używając VPN-ów, kontaktują się z osobami nawet w Pjongjangu. Oczywiście to wymaga dobrego sprzętu i dużych zabezpieczeń, ale jest możliwe - tłumaczy Angelika Wanat.

Mieszkająca w Korei Południowej Polka dodaje, że w redakcji "Daily NK" jest zespół osób, które szczegółowo zajmują się m.in. analizą zdjęć satelitarnych z kraju rządzonego przez Kim Dzong Una.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 28.03.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Ojciec Krzysztofa Dymińskiego zamieścił wpis. "Rodzina zazna spokoju"
Gigantyczna katastrofa ekologiczna w Czechach. Stan zagrożenia
Podciął gardło kukle z podobizną abp.Jędraszewskiego. W kwietniu usłyszy wyrok
Przedszkolaki napisały list do króla Karola i otrzymały odpowiedź! "Byłem wzruszony"
Sekretarz obrony USA zrobił tatuaż. Amerykańscy muzułmanie oburzeni
Dostał od ucznia kopertę. Ksiądz nie kryje radości. Pokazał nagranie
Zaginęła Lena Scharfenberg. 13-latka sama wyszła z domu
"Brak mi już sił". Okradli ją w dniu urodzin. W aucie była cenna rzecz
Rosyjskie ataki na infrastrukturę gazową Ukrainy. Naftohaz pod ostrzałem
Też to widzisz? Leśnicy pokazali zdjęcie kory drzewa
Trzęsienie ziemi w Bangkoku. Polscy podróżnicy ewakuowani
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić