Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ksiądz wpadł w szał. Skandal w parafii w Mirkowie

1353

Ksiądz, który odprawił mszę pogrzebową dla matki kobiety w Mirkowie (woj. dolnośląskie), zaczął w arogancki sposób domagać się od niej pieniędzy. Zaskoczona Polka podzieliła się zdjęciem wiadomości od duchownego. Nazywał kobietę "oszustką". - "Nie pieprz, że to wina banku", pisze.

Ksiądz wpadł w szał. Skandal w parafii w Mirkowie
Ksiądz po pogrzebie ostro domagał się pieniędzy (Google Maps)

Sprawę nagłośniła "Gazeta Wyborcza". Do zdarzenia doszło w podwrocławskim Mirkowie, w województwie dolnośląskim. Do miasta przyjechała pani Iwona, która mieszkała w tym mieście, ale później przeprowadziła się do Kanady. Znała jednak duchownego w parafii, dlatego chciała, aby to on odprawił mszę pogrzebową jej matki.

Chciała zapłacić "co łaska"

Kobieta opisuje, że musiała załatwić dużo rzeczy związanych z pogrzebem, dlatego zapomniała od razu zapłacić kopertę z "co łaska" za mszę. Postanowiła jednak to zrobić w formie przelewu bankowego. Początkowo ksiądz nie miał z tym problemów.

W związku z tym, że pani Iwona mieszka na co dzień w Kanadzie, musiała otworzyć konto w Polsce. - Przez to, że jestem traktowana jak obcokrajowiec, trzeba było się zmierzyć z biurokracją - opisuje.

Ksiądz wpadł w szał

Postanowiła więc powiedzieć księdzu, że pieniądze trafią na jego konto trochę później. Wywołało to prawdziwy szał duchownego. Na screenie, który udostępniła kobieta widać, jak oburzony zaczął oskarżać mieszkającą w Kanadzie Polkę o oszustwo.

Ostatni raz dałem się oszukać. Ludzie uczą człowieka rozumu. Nie pieprz, że to wina banku - to charakterek!!! To zresztą podobnie było z pogrzebem Babci. Jeżeli Ty tak się opiekowałaś mamą, jak załatwiłaś jej pogrzeb - to szczerze współczuję!!! - napisał (zachowano pisownię oryginalną).

"Na oszustwie daleko nie ujedziesz"

Duchowny zaczął grozić, że "wszystko opowie, a szczególnie, jak [pani Iwona] zorganizowała pogrzeb mamie". - I pamiętaj, że na oszustwie daleko nie ujedziesz. Kiedyś się na tym "przejedziesz"!!! Oby jak najprędzej... - dodał.

Czy pisząc te wiadomości, ksiądz był pijany albo niespełna rozumu? Jak teraz własne dzieci wysyłać do kościoła? Jak wierzyć w Kościół, który uczy miłosierdzia i szacunku do bliźniego? - pisze zszokowana kobieta.

Sprawę zgłosiła do archidiecezji

Pani Iwona uznała, że zawartość koperty przeznaczy na chore dzieci. 500 zł wpłaciła na fundację "Zdążyć z pomocą". Sprawę księdza postanowiła zgłosić do archidiecezji. Napisała maila w tej sprawie. - Ale nie wierzę, że ktoś to rozpatrzy - przyznaje kobieta.

Zarówno archidiecezja wrocławska jak i ksiądz z parafii w Mirkowie nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami "Wyborczej".

Zobacz także: Ogromne problemy Kościoła w Polsce. "Można było przewidzieć, co się stanie"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić