Kierowcy jeżdżący w poniedziałek ulicami Lublina z pewnością nie spodziewali się takiego widoku. Do redakcji lokalnego portalu lublin112.pl odezwali się świadkowie dziwnej, a dla wielu oburzającej sytuacji.
W mróz spacerował bez spodni
Około godziny 16:00 mieszkańcy zauważyli przechadzającego się chodnikiem wzdłuż ul. Podzamcze mężczyznę, który miał na sobie jedynie t-shirt i buty. Po chwili miał on udać się w stronę pobliskich bloków.
Spacerowicz nie wydawał się przejmować faktem, że nie założył spodni, ani... bielizny. Przeciwnie - według świadków miał nawet "machać" do ludzi roznegliżowaną częścią ciała. Jego znikomy ubiór zadziwiał tym bardziej, że w mieście panowała wówczas ujemna temperatura.
Jadąc zobaczyłam obnażonego mężczyznę, który nic sobie nie robił z tego, że chodzi bez części garderoby. Jakby tego było mało, to nie zwracał też uwagi na komentarze zniesmaczonych tym widokiem osób, a nawet machał przyrodzeniem w stronę kierowców – napisała do lublin112 pani Iwona.
Zbulwersowani zachowaniem mężczyzny mieszkańcy zgłosili sprawę policji. Na miejsce, w którym widziano obnażoną osobę, przyjechał patrol. Funkcjonariusze przeszukali okolicę, jednak nie znaleźli nietypowego spacerowicza.
Czytaj także: Matka wywołała skandal. Grozi jej do 5 lat więzienia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.