Kolaż zdjęć z rozbieranych sesji w kopalni Bogdanka na swoim profilu w mediach społecznościowych zamieściła posłanka PO Marta Wcisło.
Uwaga! To nie żart. To sesja zdjęciowa w kopalni Bogdanka (Pole Stefanów, 28 października 2023 r.). I to nie są górniczki - podpisała zamieszczoną fotografię.
Aby wzmocnić polityczny przekaz swojego posta, posłanka nie zawahała się nawiązać do wydarzeń, które w tym samym miejscu odbyły się z początkiem tego roku, kiedy to prywatną imprezę zaręczynową zorganizował sobie w kopalni Michał Moskal, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy po zaręczynach przyszedł czas na wieczór kawalerski pod ziemią? - dopytywała posłanka.
Jak podaje Super Express, po nagłośnieniu skandalu zarząd kopalni zarzeka się, że nie wiedział o charakterze sesji zdjęciowej, do jakiej przestrzenie kopalni wynajęła współpracują z nimi firma produkująca lokomotywy.
LW Bogdanka nie miała więc wiedzy o rodzaju wykonywanych zdjęć, tym bardziej, że zgłoszony wniosek o zgodę na fotografowanie dotyczył zdjęć górniczych ciągników BIZON w warunkach dołowych - przekonują w oświadczeniu opublikowanym przez Super Express.
Jednak jak donoszą lokalne media, to nie pierwsza tego typu sesja z udziałem modelek na terenie kopalni, a kalendarze ze zdjęciami rok w rok zdobią ściany gabinetów i biur
Jak więc zarząd kopalni mógł nie wiedzieć o charakterze zdjęć robionych przez tę firmę? - pytają górnicy cytowani przez portal tubalecznej.pl.
Czytaj także: Chmura pyłu w Radlinie. Mieszkańcy chcą rekompensat