Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Polowanie na cienie. Ukraińcy szykowali się do tej akcji przez 10 lat

Ukraińskie służby wywiadowcze od dekady polowały na Darię Duginę oraz Władlena Tatarskiego, którzy wspierali propagandę agresorów i których zlikwidowano jak setki osób powiązanych z Rosją, a aktywnych w Ukrainie. "The Washington Post" odsłonił kulisy pracy agentów, którzy mają pomóc Kijowowi w wygraniu wojny z najeźdźcami.

Polowanie na cienie. Ukraińcy szykowali się do tej akcji przez 10 lat
Ukraińskie służby przeszły wielką przemianę, dziś skutecznie walczą z Rosją i wrogami kraju (Telegram, SBU)

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oraz ukraiński wywiad wojskowy (HUR) przez dekady były spenetrowane przez agentów FSB oraz GRU i niemal zależne od decyzji, które zapadały w Moskwie. Wszystko zmieniło się w 2014 roku, gdy Rosja po raz pierwszy zagroziła niepodległości sąsiada. Zaczęła się niezwykła przemiana.

Teraz SBU oraz HUR, kosztem milionów dolarów i ze wsparciem agentów CIA, ma pomóc Ukrainie ocaleć z pożogi wojennej i rzucić Moskwę na kolana. Agenci tych jednostek stali za udanymi zamachami na Darię Duginę, córkę ojca kremlowskiej propagandy Aleksandra Dugina oraz blogera wojennego Władlena Tatarskiego.

Oboje zginęli w zamachach, które przeprowadzili Ukraińcy. Poinformował o tym "The Washington Post".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spektakularny atak pod Bachmutem. Rosyjskie BMP rozerwane na kawałki

Atak na Darię Duginę, córkę filozofa i nacjonalisty Aleksandra Dugina, odbył się 20 sierpnia 2022 roku. Wzięta komentatorka polityczna i propagandystka zginęła na przedmieściach Moskwy, gdy ukryty ładunek wybuchowy eksplodował w aucie, którym podróżowała. Dugin to człowiek, który "wymyślił" Rosję na nowo w XXI wieku.

To jego pomysły i idea "Wielkiej Rosji" pomogły pchnąć polityków i samego Władimira Putina do wojny, w której codziennie giną tysiące ludzi. I której końca nie widać.

Media, reklama, zakupy- Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Bloger wojenny i kolejny propagandysta, Władlen Tatarski, zginął w Petersburgu 2 kwietnia 2023 roku. Raczył się kawą, gdy eksplodowała bomba, którą zainstalowali na miejscu agenci. Tatarski relacjonował to, co dzieje się na polu walki i koloryzował jak mógł, by pokazać sukcesy Rosjan na froncie.

Co ciekawe, pochodził z Ukrainy, więc jego postawę odebrano jako zdradę stanu. W Rosji był bardzo popularny, walczył nawet po stronie separatystów w Doniecku.

Za oboma zamachami, według "The Washington Post", stoją służby ukraińskie, które przebudowano po 2014 roku i przekształcono na sposób zachodni. Dziś CIA, która zainwestowała miliony w SBU oraz HUR, z dumą patrzy na ukraińskie akcje i w tajemnicy wspiera Kijów. Fachowcy mówią, że to przemiana na wzór powstania Mossadu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Skala zmian, w tym aresztowań ludzi wiernych Rosjanom i posłusznych Moskwie była ogromna. Dziś SBU wraz z HUR likwiduje kolaborantów, poluje na oficerów i żołnierzy z Rosji, udało im się nawet uprowadzić rosyjski śmigłowiec wraz z załogą, która przeszła na stronę Kijowa. To nie są jedyne imponujące akcje Ukraińców w trakcie wojny.

SBU wraz z HUR przeprowadziły dotąd dziesiątki zabójstw rosyjskich urzędników na okupowanych terytoriach, ukraińskich kolaborantów, oficerów działających za linią frontu oraz prominentnych zwolenników konfliktu mieszkających w głębi Rosji. Nikt, kto naraził się władzom w Kijowie, nie może spać spokojnie.

Żaden zdrajca nie uniknie kary i każdy zostanie pociągnięty do odpowiedzialności zgodnie z prawem - ogłosiła swoje motto SBU.

Jak wynika z publikacji "The Washington Post", elementy bomby przed zamachem na Darię Duginę przewieziono do Rosji, ukrywając w klatce dla kotów, w zagraconym dokładnie samochodzie. Samochodem kierowała agentka, a wraz z nią podróżowała 12-letnia córka. Obie po zamachu bezpiecznie opuściły Rosję, przez granicę z Estonią.

Precyzyjnie szykowano też zamach na Władlena Tatarskiego czy innych wiernych Władimirowi Putinowi propagandystów.

Do udanych operacji Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przygotowywała się przez prawie dziesięć lat, oczywiście w ścisłej współpracy z CIA. Od 2015 roku Amerykanie wydali dziesiątki milionów dolarów, aby przekształcić ukraińskie służby i uczynić je sojusznikiem w walce z Rosją.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wzrost liczby przyjęć do policji w 2024 roku. To koniec problemu waktów?
W Polsce ta ryba trafia na talerze. Inne kraje zakazują sprzedaży
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Śmierć policjanta podczas interwencji. Sprawę bada specjalny zespół
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić