Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski | 
aktualizacja 

Polowanie na zbrodniarzy z Buczy. Prowokacja czy realny cel Ukrainy?

Ukraińcy nie zapominają o zbrodniach wojennych Rosjan. W internecie pojawiła się strona, na której domniemana "grupa ukraińskich biznesmenów branży IT" ustanowiła wysoką nagrodę za "likwidację" rosyjskich wojskowych, odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne. Czy mamy do czynienia z prowokacją? A może to realne działania, których celem jest zemsta?

Polowanie na zbrodniarzy z Buczy. Prowokacja czy realny cel Ukrainy?
Ukraińcy zamierzają ścigać zbrodniarzy z Buczy. Wyznaczyli nagrody za głowy rosyjskich żołnierzy (Getty Images, Christopher Furlong)

Informacja pojawiła się na ukraińskich kanałach informacyjnych w serwisie Telegram. Jak podano, stworzona została specjalna strona internetowa, na której opisana została cała akcja i jej założenia. A chodzi o wyznaczoną przez grupę przedsiębiorców z Ukrainy nagrodę za likwidację morderców z Buczy.

Na stronie przedstawiono listę 56 żołnierzy rosyjskich - w tym jednej kobiety. Wyznaczono również nagrodę, opiewającą łącznie na milion dolarów. Opis nie pozostawia wątpliwości - żołnierze z listy zostali przedstawieni jako "cele". Kwoty wahają się od 3 do 5 tys. dolarów za "głowę".

Nagroda wyznaczona za "głowę" jednego z rosyjskich żołnierzy
Nagroda wyznaczona za "głowę" jednego z rosyjskich żołnierzy (Screen)

Na stronie (operacja została nazwana "Inferno", czyli z jęz. włoskiego "piekło") można znaleźć wizerunki i dane zbrodniarzy z Buczy. W przypadku większości można znaleźć linki do ich profili w serwisach społecznościowych, przy niektórych podane są także numery telefonów, numery paszportów i informacje o ich bliskich i krewnych.

Nakłada się to na informację sprzed kilku tygodni, że Ukraina zamierza ścigać i likwidować zbrodniarzy, którzy dopuścili się mordów na cywilach w Buczy. Przypomnijmy, że w podkijowskiej Buczy rosyjska armia zabiła kilkuset cywilnych mieszkańców miasta. Podobnych zbrodni dopuszczali się Rosjanie m.in. w Irpieniu.

Tego rodzaju działania, co należy podkreślić, są nielegalne w świetle prawa międzynarodowego. Należy również wziąć pod uwagę inną możliwość: prowokacji rosyjskiej. Z tym że, jak mówi o2.pl były funkcjonariusz Agencji Wywiadu i psycholog, ppłk Arkadiusz Olejniczak, w takim przypadku byłyby to działania skierowane do rosyjskiego społeczeństwa.

Jeżeli to jest rosyjska prowokacja, to ściśle na użytek wewnętrzny. Na zasadzie: "patrzcie, my walczymy z faszyzmem, a oni na nas polują. A świat jeszcze to akceptuje!". Tylko… nawet jeżeli tak jest, to nie sądzę, by świat jakoś szczególnie się przejmował takimi działaniami i żałował Rosjan. Nie po Buczy i Irpieniu. Być może zatem oficjalnie zostanie to potępione, ale po cichu Zachód będzie Ukrainie kibicował. Choć należy jasno i zdecydowanie podkreślić – z punktu widzenia prawa międzynarodowego takie działanie może być traktowane jako podżeganie do przestępstwa. Sprawcy takich działań winni zostać zatrzymani i osądzeni przez międzynarodowe organizacje i trybunały. Przecież one istnieją. Ale Rosjanie zrobią wszystko, by utrudnić, uniemożliwić działania oficjalne w tym zakresie - tłumaczy oficer.

Dodaje jednak, że jeżeli "Operacja Inferno" jest realnym działaniem strony ukraińskiej, to pokrywałoby się to z zapowiedziami Ukraińców sprzed kilku tygodni. Mimo że - jak podkreśla oficer - nie wiadomo nic o organizatorach. Dodaje również, że gdyby operacja była realną inicjatywą, to jest to sygnał dla Rosjan: nie będziecie mieli spokoju.

Z jednej strony ukraińska armia walczy i bije się z Rosjanami w Donbasie, z drugiej – powstała inicjatywa oddolna, mająca ścigać i rozliczać zbrodniarzy z rosyjskiej armii. Bo nie ma wątpliwości, że ci, którzy mordowali w Buczy, są zwykłymi zbrodniarzami. Może być tak, że któryś z twórców akcji stracił krewnych, bliskich czy znajomych w Buczy i chce się zemścić. Nawet w taki sposób, jak wyznaczając nagrodę za likwidację konkretnych żołnierzy. Dodatkowo, dochodzi do tego płatność przy pomocy kryptowalut, co zaciemni możliwość śledzenia przelewów – mówi ppłk Olejniczak.

Ukraińcy mają po swojej stronie duże wsparcie. Niedawno otrzymali dostęp do potężnego systemu komputerowego, służącego do rozpoznawania ludzkich twarzy. Co ciekawe, współtworząca go firma Clearview AI została niedawno ukarana za swoje działania przez brytyjską administrację państwową.

Strona internetowa "operacji Inferno"
Strona internetowa "operacji Inferno" (Screen)

Bucza i Irpień - symbole zbrodni

Bucza i Irpień to ukraińskie miasta, które doświadczyły najmocniej rosyjskich zbrodni wojennych. W pierwszych dniach inwazji na Ukrainę zostały zajęte przez okupantów. Dopiero w marcu, gdy Ukraińcy wyparli Rosjan z obwodu kijowskiego, ujawnione zostały okrucieństwa najeźdźców.

W samej Buczy zamordowanych zostało ponad 400 cywilów. Pochowane w zbiorowych grobach ciała miały związane ręce. Egzekucji dokonywano często strzałami w tył głowy. Niektóre ciała nosiły ślady tortur. Do masowych zbrodni dochodziło także w Irpieniu. Za zbrodnie odpowiedzialni mają być żołnierze 64. samodzielnej brygady zmechanizowanej z miejscowości Kniazie-Wołonskoje na Dalekim Wschodzie Rosji.

Żołnierze dopuszczali się także innych zbrodni, takich jak gwałty i kradzieże. Kolejno rozpoznawani i identyfikowani przez ukraińskie władze, teraz prawdopodobnie znaleźli się na celowniku anonimowych mścicieli. Mimo wskazywania kolejnych odpowiedzialnych, mimo zgromadzonych dowodów, rosyjskie władze nazwały zbrodnię w Buczy "ukraińską mistyfikacją".

Łukasz Maziewski, dziennikarz o2

Zobacz także: Dramatyczne wydarzenia w Buczy. Egzekucje cywilów przez Rosjan
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić