Polscy naukowcy prowadzą badania nad śladami dawnych tsunami u wybrzeży Sumatry. To może pomóc w lepszym przygotowaniu się na przyszłe kataklizmy. Tsunami to seria ogromnych fal, które powstają w wyniku podwodnych trzęsień ziemi lub erupcji wulkanów. Fale te mogą osiągać prędkość kilkuset kilometrów na godzinę i wysokość do 30 metrów, co czyni je niezwykle niebezpiecznymi i śmiercionośnymi.
Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, blisko dwadzieścia lat temu, 26 grudnia 2004 r., tsunami wywołane trzęsieniem ziemi w Aceh w Indonezji zabiło blisko 230 tys. osób. Zniszczenia dotknęły nie tylko Aceh, ale także wybrzeża Tajlandii, Sri Lanki, Indii i innych krajów wokół Oceanu Indyjskiego. Dr Jędrzej Majewski, uczestnik konferencji Aiwest w Aceh, podkreśla, że choć geolodzy byli świadomi zagrożenia, skala wydarzenia była dla nich zaskoczeniem.
Po tym tragicznym wydarzeniu rozpoczęto intensywne badania nad zagrożeniem tsunami w regionie. Odkryto, że tsunami z 2004 r. było jednym z co najmniej dziesięciu podobnych zdarzeń w ciągu ostatnich 7500 lat. Miejscowa ludność nie była świadoma wcześniejszych kataklizmów, ponieważ osiedliła się na tych terenach dopiero po 1394 r., kiedy poprzednie tsunami zniszczyło to miejsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projekt PALEOSUMA
Polski projekt PALEOSUMA, kierowany przez dr. Majewskiego, bada archiwa paleotsunami na południe od Aceh. Naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz Uniwersytetu Syiah Kuala w Indonezji analizują geologiczne ślady dawnych kataklizmów. Poszukują osadów, jakie mogło przynieść tsunami w miejscach takich jak bagna, jeziorka czy starorzecza, aby potwierdzić ich morskie pochodzenie.
Badacze stosują metody datowania radiowęglowego i luminescencyjnego, aby określić wiek osadów. Dr Majewski wyjaśnia, że datowanie węglem C14 pozwala na określenie wieku materiałów organicznych, a datowanie termoluminescencyjne pomaga ustalić, kiedy osady były ostatnio podgrzewane lub wystawione na światło.
Najczęściej szukamy warstw piasku w miejscach, gdzie zwykle odkładają się drobne osady. Większe ziarna świadczą o silnym prądzie, jaki niesie tsunami — powiedział dr Majewski w rozmowie z PAP.
Znaczenie badań
Badania te mają na celu stworzenie pierwszej mapy paleotsunami dla zachodniego wybrzeża Sumatry. Wiedza ta może być kluczowa nie tylko dla tego obszaru, ale i dla innych regionów zagrożonych wystąpieniem kataklizmu, jak Chile, Filipiny czy Japonia. Dr Majewski podkreśla, że edukacja jest najskuteczniejszą metodą przygotowania na przyszłe zagrożenia. Przykład wyspy Simeleue pokazuje, że dzięki przekazywanym opowieściom o lokalnym tsunami sprzed stu lat, mieszkańcy wiedzieli, jak zareagować, gdy pojawiło się zagrożenie, co ograniczyło liczbę ofiar.
Jednakże, jak zauważa dr Majewski, brak dokładnych danych utrudnia lokalnym administracjom podjęcie odpowiednich działań. Na konferencji w 20. rocznicę tsunami omawiano także wyzwania społeczne, takie jak relokacja ludzi z terenów zagrożonych. Dr Majewski porównuje sytuację w Indonezji do Polski, gdzie mieszkańcy terenów zalewowych często nie mają środków na przeprowadzkę. Badania są częścią projektu finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki, który ma na celu zrozumienie zachowania strefy subdukcji Sumatry.