W czwartek mieliśmy kolejny rekord czwartej fali koronawirusa. Ostatniej doby potwierdzono w Polsce 24 882 nowe zakażenia COVID-19, a wykonano prawie 100 tysięcy testów. Z powodu koronawirusa zmarło 100 osób, natomiast z powodu współistnienia z innymi schorzeniami zmarło 270 osób.
Dane są coraz bardziej alarmujące i jeśli niedługo przekroczą 30 tysięcy (eksperci twierdza, że jest to kwestia czasu), to rząd będzie chciał wprowadzić przymusowe szczepienia dla niektórych zawodów.
Jak dowiedział się dziennik Fakt, przymusowe szczepienia mogą objąć pracowników służby zdrowia i nauczycieli, a być może także całą administrację. Polskie rozwiązanie przypominałoby to, które jest na Węgrzech.
Węgry wzorem dla Polski
Przypomnijmy, że już w lipcu rząd Węgier zdecydował o wprowadzeniu obowiązku zaszczepienia pracowników ochrony zdrowia. Kilka tygodni temu rozszerzono to pracowników instytucji państwowych. Być może obowiązkowe szczepienia pojawią się także w sektorze prywatnym.
W Polsce odsetek zaszczepionych co najmniej jedną dawką szczepionki na koronawirusa wynosi zaledwie 53,47 proc. Średnia w Unii Europejskiej wynosi 75 procent, a w niektórych krajach, jak choćby w Hiszpanii, wynosi to ponad 90 procent.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.