W Polsce w ciągu kilku dni miały miejsce dwa ogromne pożary. Sytuacja ta dla wielu osób była okazją do rozmowy na temat zanieczyszczenia powietrza w naszym kraju. Zjawisko występuje u nas niemal codziennie, a jego szczególne nasilenie ma miejsce zimą. Wówczas smog pojawia się w większości wielkich miast.
O jego negatywnych skutkach dla zdrowia opowiedział ostatnio w rozmowę z PAP kardiolog dr hab. Łukasz Kuźma. Polski uczony podkreślił, że z najnowszych badań wynika, że smog ma szczególnie negatywny wpływ na układ krążenia. Jednocześnie zaznaczył, że na polska odmiana tego zjawiska najbardziej szkodzi kobietom młodym oraz w średnim wieku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Kolejny pożar w Warszawie. Płonie składowisko śmieci
"Polski smog" szczególnie groźny dla układu krążenia
Jeśli przeciętny mieszkaniec analizowanego terenu przebywa 4-6 godzin na powietrzu, to dawka węglowodorów aromatycznych, na które jest narażony, odpowiada dawce dostarczanej po wypaleniu sześciu papierosów [...] Taką dawkę pochłaniają również dzieci czy młode osoby, które nie palą aktywnie papierosów. To systematycznie uszkadza ich układ sercowo-naczyniowy, dlatego odnotowaliśmy, że na zawały serca narażeni byli młodsi mieszkańcy - wyjaśnił PAP dr hab. Kuzma.
Uczony jednak zaznacza, że są różne rodzaje smogu. Od ich gatunku zależy czynnik, który je powoduje i otoczenie, jakie im towarzyszy. Mimo to bez cienia wątpliwości kardiolog wskazuje "polski smog" jako jeden z groźniejszych dla zdrowia. Poza klimatem, jaki występuje w Polsce, determinują go także paliwa niskiej jakości, wykorzystywane przez Polaków do ogrzewania - węgiel, drewno, śmieci.
Mamy na przykład smog fotochemiczny, zwany smogiem z Los Angeles, który jest związany ze spalinami samochodowymi i wysokim nasłonecznieniem oraz smog saharyjski, który wynika ze zmiany kierunku wiatrów i prądów oceanicznych. Ale mamy też nasz polski smog - nowy zdefiniowany przez nas rodzaj zanieczyszczenia powietrza powstający "wokół komina". Polski smog to nasz nowy, niechlubny produkt regionalny. - podkreśla kardiolog.