Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Różycki
Kamil Różycki | 
aktualizacja 

Polska odpowiedzialna za obronę flanki NATO? Razem z Niemcami i Francją

"Politico" oceniło szybko zmieniającą się sytuację w NATO. Podsumowali, jak sojusz poradził sobie z rozpoczętą w 2022 roku wojną na Ukrainie, i jakie wnioski powinien z niej wyciągnąć. Jednym z nich jest teza, że to Polska powinna stanowić główny lewar bezpieczeństwa w Europie.

Polska odpowiedzialna za obronę flanki NATO? Razem z Niemcami i Francją
Polska z Francją i Niemcami ma stanowić główną siłę w Europie? Tak wskazują dziennikarze "Politico" (Wojsko Polskie)

Bez wątpienia ostatnie lata dla sojuszu NATO były ogromnym sprawdzianem. Wojna w Ukrainie pokazała, jak wiele jest jeszcze do zrobienia i ile zaniechań popełniono. Na całe szczęście okres ten był także okazją do ogromnego rozwoju, którego efektem było m.in. dołączenie do sojuszu Finlandii i Szwecji.

Przez lata Putin szerzył kłamstwa i fałszywe narracje, aby usprawiedliwić swoją wojnę. Jedna z tych narracji głosi, że NATO stanowi zagrożenie dla Rosji. Prawdą jest jednak coś odwrotnego. Dziś narody ponownie przyłączają się do NATO, ponieważ czują się zagrożone przez Rosję. Finlandia i Szwecja od dawna szczycą się dumną tradycją neutralności. Jednakże po inwazji Putina na pokojowego sąsiada skorzystali oni ze swojego suwerennego prawa do swobodnego wyboru sojuszy i obecnie wzmocnili nasze szeregi - czytamy w "Politico".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bomby termobaryczne Putina. Gen. Bieniek wyjaśnia, jak działają

Polska jako główny lewar obrony wschodniej flanki

Nie ma wątpliwości, że dołączenie tych dwóch państw jest ogromnym wsparciem dla całego sojuszu. Mimo to nie w tych krajach dziennikarze "Politico" widzą głównego potentata do stanowienia filaru obrony tej flanki NATO. Wskazują na Polskę, która - ich zdaniem - ma być wspierana przez Niemcy i Francję.

Do pokoju w Europie konieczne ma być zatem powstrzymanie rosyjskiego imperializmu i uniemożliwienie Władimirowi Putinowi podważenia integralności terytorialnej i suwerenności, by następnie użyć siły militarnej, jak miało to miejsce na Ukrainie - zauważają dziennikarze "Politico".

By tak się jednak stało, potrzeba zmian. Wśród nich dziennikarze wskazują przede wszystkim przeznaczenie na obronność co najmniej 2% PKB. Zarówno my, jak i Francja z Niemcami osiągnęliśmy już ten cel. Kluczowym ma być również inwestowanie w nowoczesne technologie czy ciągłe zwiększanie potencjału przemysłu zbrojeniowego.

Kluczem do tego jest nasz narodowy przemysł obronny. Potrzebujemy wiążących umów długoterminowych – z jasnymi harmonogramami, poziomem ambicji, stałymi zobowiązaniami finansowymi i gwarancjami zakupu od naszych rządów - podsumowują.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Episkopat krytykuje edukację zdrowotną. "Jest sprzeczna z konstytucją"
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Zamiokulkas ma żółte liście? Wsadź to do doniczki, a problem zniknie
Czy grozi ci mandat, jeśli nie odśnieżysz auta? Odpowiedź nie jest oczywista
Pojechali na osiedle Czarnka. "O tym panu nie będę rozmawiał"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić