Premier Donald Tusk zwrócił się do ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra sprawiedliwości o przedstawienie planu natychmiastowej reakcji na agresywną przestępczość zorganizowaną obcokrajowców. Minister MSWiA Tomasz Siemoniak oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar przygotowują plan zdecydowanych działań.
Na antenie Radia ZET Tomasz Siemoniak podkreślił problem "przestępczości z importu" i "odradzania się brutalnej przestępczości zorganizowanej". - Tu szczególnie obywatele Gruzji wyróżniają się negatywnie - wskazał minister.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński ujawnił, że w 2024 roku policja zatrzymała 1895 obywateli Gruzji, z czego 136 trafiło do aresztu decyzją sądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W programie Fakt LIVE kryminolog i socjolog dr Paweł Moczydłowski ostrzegł przed niebezpieczeństwem związanym z gruzińskimi grupami przestępczymi.
Trzeba bliżej się temu problemowi przyjrzeć. Oni występują czasem w grupach zorganizowanych, a więc są częścią świata szczególnie niebezpiecznego na Wschodzie - podkreślił.
Ekspert wyjaśnił, że przestępczość zorganizowana ze Wschodu, zwłaszcza tzw. "wory w zakonie", ma bardzo złą opinię na świecie.
Są powody, aby się tym martwić. Charakter przestępczości zorganizowanej na Wschodzie jest skupiony wokół organizacji zwanej "worami w zakonie" -zaznaczył dr Moczydłowski.
Wor w zakonie to używane w dawnym ZSRR, obecnej Rosji i republikach postradzieckich określenie profesjonalnego przestępcy, który po dopełnieniu stosownych rytuałów, został uznany przez środowisko przestępcze za osobę przestrzegającą zasad niepisanego "kodeksu przestępczego" i będącą autorytetem dla innych przestępców.
Kryminolog dodał, że gruzińscy przestępcy mogą mieć ułatwioną komunikację dzięki swojemu unikalnemu językowi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.