W trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Paweł Soloch przypomniał, że w zeszłym tygodniu w Wiśle odbyły się dwudniowe konsultacje, w których uczestniczyli prezydent Polski Andrzej Duda i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rozmawiali m.in. o bezpieczeństwie.
Czytaj także: Wyznania pracownika hotelu. Nigdy nie pij kawy z pokoju
Soloch wspomniał też, że Duda na ten temat konwersował również z prezydentem USA Joe Bidenem i przywódcami kilku europejskich krajów. Za każdym razem przewijał się wątek pomocy Ukrainie. Poruszono go ponadto podczas piątkowej Rady Bezpieczeństwa Narodowego z udziałem przedstawicieli opozycji.
Mówimy o wsparciu politycznym, ale też mówimy o pomocy materialnej. Zarówno w wymiarze humanitarnym, ale również w wymiarze wojskowym - powiedział Soloch, cytowany przez PAP. - Pan prezydent po konsultacjach z prezydentem Zełnskim, po konsultacjach z rządem, wspierał również ideę udzielenia wsparcia wojskowego dla Ukrainy - dodał.
Amunicja trafi na Ukrainę
Szef BBN podkreślił ponadto, że "zapadła decyzja o przekazaniu stronie ukraińskiej amunicji o charakterze defensywnym, amunicji, która ma służyć obronie, a nie atakowi".
I tę decyzję finalizuje pan minister obrony (Mariusz Błaszczak - red.). Ona zapadła w ścisłym kontakcie z panem prezydentem - podsumował szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.